Trwają prace nad przywróceniem do stanu lotnego odrzutowego samolotu szkolno-bojowego Iryda

W czerwcu br. na mieleckim lotnisku pojawił się samolot PZL I-22 Iryda. Na jego przejazd czekali wszyscy. Za sterami Irydy zasiadł Tadeusz Zaworski. Samolot z pełnym animuszem kołował po pasie startowym, wzbudzając zachwyt i poruszenie.

I chociaż na razie nie lata, przypomina o ważnym projekcie w historii polskiego lotnictwa, czyli samolocie szkolno-bojowym, a ambicją i marzeniem Fundacji Biało-Czerwone Skrzydła jest powrót tej pięknej maszyny na podkarpackie niebo!

Piotr Maciejewski, Prezes Fundacji Biało-Czerwone Skrzydła, powiedział Polskiemu Radio Rzeszów, że staraniem Fundacji rozpoczął się projekt odbudowy odrzutowego samolotu szkolno-bojowego Iryda. To próba przywrócenia do sprawności samolotu produkowanego w Zakładach Lotniczych w Mielcu od lat 70. ubiegłego stulecia.

– Samolot wyprodukowany w 1995 roku trafił do Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych w Warszawie, gdzie do 2010 roku był obsługiwany, odpalane były jego silniki. Potem projekt został zawieszony – poinformował Prezes FBCS. 

Przypomnijmy, że w listopadzie 2021 r. Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych przekazał Fundacji Biało-Czerwone Skrzydła samolot I-22 "Iryda", który przez lata służył specjalistom ITWL do badań i testów technologicznych oraz treningu kadry inżynierskiej. Zgodnie z zawartą z ITWL umową, FCBS zobowiązała się przeznaczyć otrzymany samolot na realizację celów statutowych, tj. celów edukacyjnych, muzealniczych i wychowawczych, jak również przeprowadzić jego remont wraz z dokonaniem niezbędnych zmian, co w efekcie poskutkuje doprowadzeniem Irydy do stanu lotnego.

– Będzie to jedyny tego typu samolot na świecie latający. I mam nadzieję, że przy współpracy pasjonatów lotnictwa, instytucji, ludzi związanych z mieleckim lotnictwem uda się nam ten samolot przywrócić z powrotem niebu – zapowiedział Piotr Maciejewski.

– Zanim Iryda będzie mogła wzbić się w powietrze trzeba będzie sprawdzić wszystkie podzespoły zaczynając od podwozia a kończąc na skrzydłach. Silniki pracują, instalacja hydrauliczna już została sprawdzona – dodał Prezes FBCS.

Fundacja Biało – Czerwone Skrzydła z siedzibą w Mielcu, została powołana w 2014 roku i od tego czasu odbudowuje i utrzymuje w stanie lotnym statki powietrzne konstruowane i budowane w Polsce po II Wojnie Światowej. Jej znakiem rozpoznawczym są latające egzemplarze samolotu szkolno-bojowego TS-11 Iskra, pasażerski AN-2, aeroklubowy PZL-101 Gawron i wkrótce także I-22 Iryda o numerze bocznym ANA0301.

Całą rozmowę z Piotrem Maciejewskim, Prezesem Fundacji Biało-Czerwone Skrzydła można posłuchać na stronie radio.rzeszow.pl