Stowarzyszenie Lotnictwa Eksperymentalnego zbuduje latającą replikę RWD-21
Stowarzyszenie Lotnictwa Eksperymentalnego z patronatem Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie przystępuje do prac nad budową (odbudową) latającej repliki samolotu RWD-21. W założeniu ma to przebiegać w szybkim tempie.
Według pomysłu Wiceprezesa SLE ds. Technicznych Jerzego Kołodzieja zapewnić to powinien odpowiedni podział prac – w pierwszej kolejności wykonanie (odtworzenie) dokumentacji technicznej RWD-21 – eksponatu Muzeum Lotnictwa – z zastosowaniem laserowej techniki 2D i 3D, co skróci zdecydowanie proces wyjściowy, dając jednocześnie możliwość wykonania geometrycznej trójwymiarowej symulacji konstrukcji samolotu do prezentacji z wszelkich możliwych punktów i kątów widzenia. Daje to możliwość sprawdzania na bieżąco czy np. poszczególne elementy konstrukcyjne nie kolidują ze sobą.
Tak sporządzona dokumentacja pozwala na przeprowadzenie koniecznych obliczeń wytrzymałości i wykonanie rysunków roboczych wszystkich części szkieletu konstrukcji. Jak wiadomo w całości drewnianej.
Tu oczywiste pytanie – czy istniejąca „kopia nie kopia” RWD-21 może stanowić wystarczającą podstawę do prac odtwórczych? Zachowane zdjęcia z odbudowy RWD-21 w Dęblinie w latach 1985 – 95, których wybór Stowarzyszenie zaprezentowało na stronie internetowej https://www.sleeaa991.malopolska.pl niedawno, wskazują że ilość i stan zachowanych części samolotu pozwalał na wykonanie (odwzorowanie) elementów brakujących i zrobiono to z perfekcją. Tak więc geometria samolotu – zewnętrzna i wewnątrz – będzie na pewno poprawna.
Co już jest i co dalej?
Jest silnik Walter Minor 4-III 105 KM (zachowany w muzealnym RWD-21 oryginał to Cirrus Minor 90 KM) jest do dyspozycji odpowiednie dla konstrukcji drewno.
1 marca zebrał się w Muzeum Lotnictwa zaproszony przez J. Kołodzieja zespół potencjalnych wykonawców. Po prezentacji wspomnianych wyżej zdjęć i możliwości sporządzenia dokumentacji nastąpił opracowany przez kol. Jurka wstępny przydział zadań dla zadeklarowanych do dzieła odbudowy mistrzów – piszę to słowo bez przesady, bo każdy z nich ma wieloletnią praktykę i uznanie w dziele budowy sprzętu lotniczego. A chodzi o to, by główne części samolotu powstały w miarę jednocześnie w celu szybszej finalizacji całego projektu.
Potem wszyscy udali się do hangaru, w którym wystawiony jest RWD-21, nie tyle by oddać mu hołd, ile dokonać wstępnych pomiarów geometrii i masy samolotu.
Nie podaję tu nazwisk wykonawców – widoczni są na zdjęciach – nastąpi to w odpowiednim czasie.
ZbS
A p e l
Jeśli ktoś miałby jakiekolwiek materiały związane z samolotem RWD-21 i byłby uprzejmy udostępnić je Stowarzyszeniu Lotnictwa Eksperymentalnego, proszony jest o kontakt.
Andrzej Sarata: andrzej.pilot_kat@vp.pl, tel. 602 576 637
Jerzy Kołodziej: tulakul@op.pl, tel. 604 394 949
Zbigniew Sułkowski: zbigniewsulkowski@wp.pl, tel. 698 355 492



Komentarze