Sebastian Kawa w świecie filmu

Tego się nie spodziewaliśmy. Sebastian ze zdjęć wykonanych na ziemi i w powietrzu skleił film dokumentujących naszą pionierską wyprawę w Himalaje. Nawet nie wiemy kto zgłosił te obrazy na międzynarodowy Fly Film Festival w Warszawie.Jest to międzynarodowa impreza. Jedyna tego typu w Europie, stworzona dla fanów lotnictwa.

Od 1 do 3 października w „Kinotece” Pałacu Kultury i Nauki prezentowano filmy w różnych kategoriach. Były więc filmy dokumentalne o tematyce lotniczej i kosmicznej, wśród nich brytyjski „Ci cholerni cudzoziemcy” o Dywizjonie 303, „Podniebni malarze” ukazujący akrobacje zespołu Biało Czerwone Iskry,oraz filmy odsłaniające kulisy wypraw astronautycznych. Były reportaże, przygodowy „Lot Feniksa” z USA , a nawet animacja z wytwórni Disneya „Samoloty”.

Festiwal zakończyła Gala w siedzibie LOT prowadzona przez Tadeusza Sznuka. Przewodniczacym Jury był Karol Strasburger. W pracach zespołu oceniającego filmy brał udział także znany krytyk i filmoznawca Adam Kruk. Palmę pierwszeństwa w kategorii filmów amatorskim przyznano etiudzie Sebastiana. Film ten wyróżniono również  za jakość zdjęć.  TK