Przejdź do treści
Źródło artykułu

Prezydent do zjazdowiczów: wyciągnęliśmy wnioski z historii

W przeddzień Święta Lotnictwa w Pałacu Prezydenckim zjazdowiczów podjął prezydent Bronisław Komorowski. Zwierzchnik sił zbrojnych w obecności dowódcy Sił Powietrznych generała broni pilota Lecha Majewskiego odznaczył weteranów i kombatantów szczególnie zasłużonych w działalności społecznej na rzecz środowiska lotniczego.

Na spotkanie z kombatantami i weteranami przybyli minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak i szef Sztabu Generalnego WP generał Mieczysław Cieniuch.

Pułkownika Franciszka Kornickiego przybyłego z Wielkiej Brytanii i majora Marcelego Ostrowskiego z Kanady prezydent uhonorował Krzyżami Komandorskimi Orderu Odrodzenia Polski. Krzyże Oficerskie OOP otrzymali Kazimierz Pogorzelski, Edmund Filimon, Bolesław Malucha, Jerzy Kozarek, Izydor Koliński, Paweł Tyrała i Witold Wroński (zamieszkali w Polsce) oraz Andrzej Dąbrowa i Jerzy Główczewski ze Stanów Zjednoczonych. Złote Krzyże Zasługi prezydent przyznał Januszowi Bujnowskiemu z Kanady i Danucie Sławińskiej z Wielkiej Brytanii.

„Wasze spotkanie jest okazją do podziękowań w imieniu Ojczyzny, podkreślenia tego co było wielkie w historii lotnictwa polskiego oraz mówienia o dniu dzisiejszym i przyszłości. Zjazd pierwszy, sprzed 20 lat, służył przywróceniu polskiemu lotnictwu wojskowemu pełnych tradycji, które są zawsze jednym z fundamentów poczucia własnej wartości i zaufania do państwa, przekonania że tylko wspólnym wysiłkiem jesteśmy w stanie zapewnić Polsce bezpieczeństwo”, wskazał Bronisław Komorowski. Podziękował wszystkim tym, którzy na początku lat 90. „mieli odwagę i wyobraźnię oraz wolę uczestniczenia w pięknym procesie przywracania Wojsku Polskiemu tradycji, których byliśmy sztucznie i boleśnie pozbawieni”. Zauważył przy okazji, że dorośliśmy do wyciągnięcia wniosków z historii – doceniliśmy znaczenie nowoczesności lotnictwa w siłach zbrojnych. „Przełamaliśmy słabości związane z transformacją wojska, wychodzącego z Układu Warszawskiego, zamieniającego się w siły zbrojne suwerennego państwa i zmierzającego do członkostwa w NATO. I dlatego możemy z dumą mówić, także powołując się na osiągnięcia naszych kombatantów, że polskie Siły Powietrzne skorzystały z transformacji i unowocześniły sprzęt oraz szkolenie. Pierwszy nasz wysiłek na rzecz modernizacji technicznej ukierunkowaliśmy właśnie na lotnictwo- zamówiliśmy nowe samoloty transportowe i myśliwce wielozadaniowe”, wskazał prezydent. „Dziś z taką samą dumą, jak o lotnikach walczących przed laty o Anglię, możemy mówić o pilotach strzegących nieba nad Litwą, Łotwą i Estonią oraz o współczesnych obrońcach polskiego nieba, budujących sławę i zaufanie Polaków do własnych sił powietrznych.

W imieniu wyróżnionych podziękował prezydentowi za przyjęcie podpułkownik w stanie spoczynku pilot Franciszek Kornicki, ostatni z żyjących dowódców dywizjonów Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie: „Nasze pokolenia wychowane były w przekonaniu, że Polska to wielka rzecz, a obowiązkiem każdego obywatela jest dbać o nią, służyć jej, a w potrzebie bronić. Teraz te przykazania przekazujemy naszym potomkom, których spora grupa przybyła do Warszawy. My najstarsi, jesteśmy już tylko symbolem świadkami wielkich wydarzeń. Fizycznie jesteśmy niezdolni do niczego i dziwne rzeczy się z nami dzieją: słuch słabnie, wzrok też, a zmysł równowagi zmusza nas do różnych akrobacji. Ale duch pozostał jeszcze zdrowy i z ostrogami”, zapewnił.

Prezydentowi za przyjęcie zjazdowiczów podziękował również nasz dowódca. Generał Majewski wręczył zwierzchnikowi sił zbrojnych między innymi pamiątkowy medal. Bronisław Komorowski zaś chętnie fotografował się z dostojnymi gośćmi, których podjął także bankietem.

Ppłk Artur Goławski
Rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony