Pracowity tydzień załóg Lotniczego Pogotowia Ratunkowego

Drugi tydzień stycznia to był pracowity czas dla załóg Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wykonywały one loty do groźnych wypadków drogowych (w tym kierowcy wywrotki przewróconej podczas rozładunku), poszkodowanych w wyniku upadków z wysokości. Niesiono też pomoc osobom poparzonym, przygniecionym przez drzewo, a także mężczyźnie, który zranił się piłą.

W ubiegłym tygodniu 21 śmigłowców LPR wykonały 142 loty do wypadków, zachorowań oraz transportów międzyszpitalnych, z czego najwięcej należało w minionym tygodniu do załogi "Ratownika6" z Krakowa – 13 lotów. Drugi wynik pod względem ilości udzielonych pomocy należał do załóg "Ratownika4" z Katowic oraz do "Ratownika11" ze Szczecina, które wykonały po 10 lotów. Trzeci wynik pod względem liczby udzielonych pomocy uzyskały też dwie załogi "Ratownika2" z Bydgoszczy oraz "Ratownika10" z Sanoka – obie wykonały po 9 lotów.

Do zadań jak zawsze włączane są załogi Bombardier Learjet 75, którye w drugiej połowie grudnia 2021 r. dołączyły do floty LPR. W ubiegłym tygodniu załogi tych samolotów wykonały sześć wylotów (transport międzyszpitalny). Załogi Samolotowego Zespołu Transportowego pozostają w całodobowej gotowości.

W sumie, w minionym tygodniu, wszystkie statki powietrzne LPR wykonały 148 loty. Powyższa statystyka nie obejmuje lotów odwołanych, niewykonanych, szkoleniowych i technicznych. W porównaniu z poprzedzającym tygodniem liczba interwencji zmalała o 37.

Załogi LPR biorą też udział w różnego rodzaju szkoleniach. Tym razem było to szkolenie we współpracy ze strażą pożarnąoraz pogotowiem ratunkowym na Lotnisku Babice.

Biorąc udział w szkoleniach, zdobywają wiedzę, którą nie zawsze odnajdą w książkach. Poza wiedzą teoretyczną szkolenia dostarczają im wiedzy praktycznej. Doświadczenie, jakie mogą przekazać czy uzyskać od trenerów jest skarbnicą wiedzy. 

Opierając się na codziennych przykładach z realnych misji/zdarzeń, mogą zwrócić uwagę na popełniane błędy, by chronić się przed kolejnymi pomyłkami oraz wymieniać się doświadczeniami. Wspólne szkolenia ze służbami ratowniczymi mają realne przełożenie na realizowane misje ratownicze. A wszystko po to, by jak najszybciej i najskuteczniej udzielić pomocy pacjentowi.