Przejdź do treści
Źródło artykułu

Podsumowanie ZLOTu 2013: o przyszłości i jakości lotnictwa wojskowego

Dwudziestu oficerów i podoficerów, pilotów i techników, wyróżnił podczas drugiego dnia kursu ZLOT-2013 dowódca Sił Powietrznych generał broni pilot Lech Majewski.

Honory dla lotników trafnie wpisały się w tematykę wykładów i wystąpień zaprezentowanych tego dnia przez kierowniczą kadrę Dowództwa Sił Powietrznych i przedstawicieli instytucji współpracujących z lotnictwem wojskowym. Tematy te oscylowały wokół spraw bezpieczeństwa lotów, systemu zapewnienia jakości w lotnictwie oraz kultury bezpieczeństwa w lotnictwie.

Za osiąganie wysokich wyników w szkoleniu lotniczym, a zwłaszcza za działania na rzecz bezpieczeństwa lotów generał Majewski wyróżnił tytułem honorowym „Zasłużony Żołnierz RP" z odznaką w II stopniu: płk. pil. Krzysztofa Cupryniaka (szefa szkolenia 2. SLT), ppłk. pil. Grzegorza Ślusarza (szefa wydziału szkolenia lotniczego 2.SLT, pełniącego też obowiązki starszego inspektora BL), kpt. pil. Mariusza Tracza-Salę (z 2. Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej). Tytułem honorowym „Zasłużony Żołnierz RP" z odznaką w III stopniu generał broni pilot Lech Majewski wyróżnił: ppłk. pil. Arkadiusza Kurkiewicza (dowódcę Grupy Działań Lotniczych 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego), ppłk. pil. Tomasza Jatczaka (zastępcę dowódcy GDL-10 eskadry 32. BLT); ppłk. pil. dr. Tomasza Krzyżaka (starszego inspektora BL w dowództwie 4. SLSz, z nalotem ogólnym na samolotach odrzutowych 3777 godzin, z czego ponad 1700 godzin to nalot instruktorski); mjr. pil. Grzegorza Czubskiego (instruktora i zastępcę dowódcy eskadry w 23. BLT), st. chor. szt. Zbigniewa Kowalczyka (dowódcę klucza urządzeń radioelektronicznych w 33. BLTr., służącego od 40 lat w służbie inżynieryjno-lotniczej).

Generał Majewski wyróżnił też „Odznaką Honorową Sił Powietrznych": ppłk. pil. Karola Jędraszczyka (dowódcę GDL w 21. BLT); ppłk. pil. Andrzeja Sowę (starszego inspektora BL w 42. BLSz). Nagrodę uznaniową – jako formę docenienia szczególnego zaangażowania i nakładu pracy -- od dowódcy SP otrzymali: mjr pil. Dominik Cebula (z 1. BLTr, pilot doświadczalny II klasy, instruktor, instruktor CRM zaangażowany w organizację oraz standaryzację współpracy w załodze śmigłowca W-3), załoga samolotu C-295 z 8. BLTr w składzie mjr pil. Robert Turek - (dowódca załogi — pilot instruktor C-295); por. pil. Piotr Michałowski (II pilot C-295); mł. chor. szt. Piotr Wójciaka (technik pokładowy); mł. chor. Przemysław Płudowski (loadmaster), ppłk. pil. Krzysztofa Dzido, a także chor. szt. Robert Słapek (starszy technik klucza eksploatacji płatowca i silnika 41. BLSz, ekspert od eksploatacji silników SO-3 i SO-3W), mł. chor. szt. Sebastian Kroczek (kierownik warsztatu kontroli i naprawy konstrukcji metalowych w 31. BLT), st. chor. Piotr Król (technik klucza obsługi osprzętu w 1. BLTr.) oraz st. sierż. Marcin Stefański (technik eksploatacji samolotów z 23. BLT). Załoga C-295 wykazała się profesjonalnym działaniem 2 października podczas (lądowania przy braku możliwości zamknięcia rampy samolotu), a ppłk Dzido udzielał jej wskazówek przez radiostację.

W imieniu nieobecnych na uroczystości członków załogi pamiątkowe coiny od generała Majewskiego odebrał chorąży Wójciak.

Dowódca Sił Powietrznych podsumował kończący się rok szkolenia lotniczego i przedstawił główne zadania stojące przed jednostkami lotniczymi w roku 2014. Ocenił, że choć nie uniknęliśmy błędów powodowanych przez czynnik ludzki, w 2013 roku w Siłach Powietrznych latamy bezpiecznie, a sukcesywnie wprowadzając zmiany w systemie szkolenia i wykonywania zadań stworzyliśmy trwałe podwaliny nowoczesnego systemu bezpieczeństwa lotów. „Pozytywnie zmienia się mentalność żołnierzy Sił Powietrznych, utrwalają się nawyki bezpiecznego i efektywnego działania, czego przykładem jest 20 wyróżnionych dziś ludzi. Cieszę się, ze mogę ich nagrodzić. Gratuluję im osiągnięć, życzę sukcesów i awansów", podziękował generał Majewski wskazując, że uhonorowani są niewielką reprezentacją tych, którzy w tym roku zasługują na takie docenienie.

Podczas wykładu generał Majewski zaprezentował zbliżające się zmiany w strukturze Sił Powietrznych. W najbliższych dniach 1. Baza Lotnictwa Transportowego zasili struktury 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego, pięć orkiestr wojskowych zostanie podporządkowanych dowódcy Garnizonu Warszawa, Ogólnokształcące Liceum Lotnicze będzie zaś podlegać dyrektorowi Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wojskowego MON. Z kolei Wojskowy Ośrodek Szkolenia Kondycyjnego i Ośrodek Szkolenia Wysokościowo-Ratowniczego i Spadochronowego znajdą się w strukturze 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego.

Dalsze zmiany nastąpią po 1 stycznia 2013 roku.

Generał Majewski przedstawił też zarysy zmodyfikowanych programów szkolenia ciągłego podchorążych – słuchaczy Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych. Studia i nauka latania potrwają w sumie 6 lat (podporucznik musi być magistrem), a podchorąży dopiero po II roku nauki dowie się, czy ma szanse zostać pilotem samolotu odrzutowego czy transportowego lub szkolnego.

Dowódca Sił Powietrznych poinformował zebranych dowódców, że bliska jest decyzja o modernizacji pozostałych, nieunowocześnionych samolotów PZL-130 Orlik do wersji Glass Cockpit. Wraz z systemem szkolenia zaawansowanego Advanced Jet Trainer znakomicie wpiszą się one w system szkolenia kadr lotnictwa. Jeśli pozyskamy „cyfrowego" Orlika, stanie przed nami duża szansa – przekształcenia bazy w Dęblinie w ośrodek szkolenia międzynarodowego. Są państwa zainteresowane szkoleniem u nas kandydatów na pilotów ".

Generał Majewski zapowiedział, że na 2014 rok zostały przyznane Siłom Powietrznym środki pozwalające uzyskać 42500 godzin nalotu. Najwięcej wylatać będą mogły załogi z baz 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego – ich limit to prawie 19 tysięcy godzin.

Na inwestycje budowlane w jednostkach Sił Powietrznych zostało zaplanowane 300 mln złotych. Docenione zostaną bazy w Powidzu, Dęblinie, Świdwinie, Mirosławcu, Krakowie. Generał brygady pilot Tomasz Drewniak przedstawił przyjętą już strukturę Inspektoratu Sił Powietrznych w powstającym Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Głównymi komórkami ISP będą Zarząd Wojsk Lotniczych i Zarząd Wojsk Radiotechnicznych, Oddział Ćwiczeń i Wydział Koordynacji Przelotów. W zarządzie Lotnictwa pojawią się komórki-nowinki: Oddział Bezzałogowych Środków Walki oraz Wydział nawigacji i Personelu Pokładowego. Oddział Bezpieczeństwa Lotów będzie podporządkowany bezpośrednio dowódcy DGRSZ i będzie zajmował się całością lotnictwa wojskowego. Generał Drewniak przedstawił zadania Inspektoratu Sił Powietrznych oraz zapowiedział wzmocnienie etatowe skrzydeł lotniczych – ma to nastąpić w I kwartale 2014 roku i służyć przeniesieniu odpowiedzialności za realizację wielu zadań na niższe szczeble. Skutkiem reformy systemu dowodzenia i kierowania siłami zbrojnymi ma być możliwość efektywniejszego planowania ćwiczeń różnych rodzajów wojsk. „Dążymy do planowania bloków ćwiczeń połączonych i wielonarodowych skupionych wokół naszych lotniczych manewrów Eagle Talon i rotacji pododdziału amerykańskiego Aviation Detachment", poinformował generał Drewniak.

Płk pil. Mirosław Jemielniak, szef Bezpieczeństwa Lotów Dowództwa Sił Powietrznych, przedstawił statystyki porównawcze zdarzeń lotniczych za trzy kwartały 2012 i 2013 roku. „Pomimo zaistnienia w czerwcu jednego wypadku zakwalifikowanego jako ciężki (wypadek śmigłowca SW-4 w Dęblinie), dzięki statystykom z lat 2011-2012 wykresy pokazujące trendy w bezpieczeństwie lotów są optymistyczne. Pamiętajmy, że ryzyko zaistnienia niekorzystnego zdarzenia wciąż istnieje i jest związane z czynnikiem ludzkim oraz innymi niebezpieczeństwami". Pułkownik wyliczył te główne zagrożenia: starzenie się sprzętu, braki części zamiennych, niedoskonałości konstrukcji niektórych samolotów i śmigłowców, kolizje ze zwierzętami, ubycia doświadczonych techników służby inzunieryjno-lotniczej. Pułkownik zalecił dowódcom i przełożonym nadzór ciągły nad najmłodszymi technikami i pilotami.

Płk pil Eugeniusz Gardas ze Sztabu Generalnego WP, szef Zespołu Zapewniania Jakości w Lotnictwie Sił Zbrojnych, przedstawił zebranym dowódcom dotychczasowe efekty tworzenia Systemu Zapewnienia Jakości oraz rezultaty kilku pierwszych wykonanych przez inspektorów jakości audytów. Wyjaśnił, że systemem zapewnia jakości zostało objętych 27 jednostek wojskowych i sprawdzane będzie 10 obszarów ich funkcjonowania. Audyty służyć mają ocenie zgodności prowadzonej działalności lotniczej z dokumentami normatywnymi, badaniu poprawności wdrażania zaleceń profilaktycznych, sprawdzeniu funkcjonowania systemu obiektywnej kontroli lotu, itd. Na kursach systemu zapewnienia jakości przeszkolonych zostało ponad 50 żołnierzy i pracowników wojska. Wielkim orędownikiem systemu jest generał Majewski, a w jego stworzeniu pomagał przybyły na ZLOT-2013 Waldemar Królikowski. Pułkownik Gardas zapowiedział, że w 2014 roku inspektorzy chcą wykonać 220 audytów i 440 inspekcji. Wyniki ich pracy mają trafić do systemu teleinformatycznego, który jest przedmiotem trwającego już przetargu.

Generał Majewski przypomniał zebranym na ZLOT-2013 dowódcom, że tworzenie systemu zapewnienia jakości w lotnictwie wojskowym jest wykonaniem jednego z zaleceń profilaktycznych wynikających z ustaleń po katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem w 2010 roku. „Wprowadzenie systemu zapewnienia jakości jest naszym sukcesem. Spodziewam się, że pozwoli on zminimalizować deficyt prawdziwej oceny sytuacji – stan, w jakim przychodzi działać wielu dowódcom. Dla bylejakości nie ma w lotnictwie miejsca", podkreślił dowódca Sił Powietrznych.

Waldemar Królikowski przedstawił zasady systemu zarządzania bezpieczeństwem operacji lotniczych – safety managment system (SMS). „Jest to system bardzo wczesnego ostrzegania o ryzykach, jakimi obarczona jest działalność lotnictwa", wyjaśnił. Natomiast Piotr Łaciński z Biura Zarządzania Bezpieczeństwem w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego wystąpił z prelekcją o „Just Culture" – kulturze sprawiedliwego traktowania, jako części SMS. Podejście „Just Culture" jest już wdrażane w Siłach Powietrznych. Chodzi w nim o to, aby nie karać lotników przyznających się dobrowolnie i od razu do popełnienia błędu, a przy tym nie tolerować lekkomyślnych, rażących działań i zaniedbań. „Just culture" pozwala odkrywać prawdziwe przyczyny i ustalać statystykę zdarzeń lotniczych, A to zaś umożliwia opracowanie właściwej i skutecznej profilaktyki", wskazał Piotr Łaciński.

Zdjęcia ze ZLOTu znajdziesz tutaj

Ppłk Artur Goławski

 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony