Pamięci gen. pil. Tadeusza Góry (wystawa fotograficzna)
4 stycznia, w pierwszą rocznicę śmierci ś.p. gen. bryg. pil. Tadeusza Góry, znakomitego szybownika i pilota wojskowego, uczestniczącego w minionej wojnie w walkach na angielskim niebie, w Spółdzielczym Domu Kultury w Świdniku otwarto poświęconą mu wystawę fotograficzną zatytułowaną „Skrzydlaty generał”. W wernisażu uczestniczyli m. in. wiceprezes zarządu Aeroklubu Polskiego, gen. bryg. pil. Ryszard Hać i przybyły z Niemiec syn Tadeusza Góry – Jerzy z córką Dagmarą oraz liczne grono ludzi lotnictwa, którzy spotykali się z niedościgłym mistrzem pilotażu nie tylko na podniebnych szlakach, ale też na co dzień, przy różnych okazjach. Dla wszystkich miał zawsze swój niezapomniany, szczery uśmiech przyjaciela „na dobre i na złe.”
Na wystawie zgromadzono ponad 60 fotogramów obrazujących życie Tadeusza Góry od lat najmłodszych po dzień ostatni. Niestety, zawierucha wojenna nie oszczędziła rodzinnych zbiorów. Z okresu najwcześniejszego udało się więc odnaleźć tylko jedno zdjęcie z 1929 roku, na którym wśród uczniów gimnazjum im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Zamościu, można rozpoznać 11-letniego wtedy, przyszłego zdobywcę pierwszego w świecie medalu Lilienthala. Okres przedwojenny to przede wszystkim zdjęcia obrazujące jego latanie na szybowcach w bieszczadzkiej szkole szybowcowej w Bezmiechowej. Wśród fotografii z lat II wojny światowej szczególne zainteresowanie zwiedzających budziły trzy kadry z taśmy fotokaemu, obrazujące zestrzelenie przez Tadeusza Górę niemieckiego samolotu myśliwskiego. Ten fragment wystawy kończy zdjęcie człowieka w cywilnym ubraniu, z niewielkim tobołkiem żołnierskiego dobytku w ręku i wyraźnym, niemym pytaniem w oczach: Co dalej? Wracać do kraju czy pozostać na emigracji?
(...)
Wystawa fotograficzna o skrzydlatym generale Tadeuszu Górze, przygotowana przez Tadeusza Chwałczyka i Dariusza Kudenia, przy życzliwej pomocy dyrektor Spółdzielczego Domu Kultury pani Anny Polanowskiej, wzbudziła duże zainteresowanie. W Świdniku eksponowana będzie do końca stycznia, a w następnej kolejności odwiedzi Lublin, Białą Podlaską, być może Dęblin i w maju znajdzie się w Akademickim Ośrodku Szybowcowym w Bezmiechowej.
Pełną treść artykułu czytaj na stronie Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP
Komentarze