Przejdź do treści
Mi-24 w polskiej armii (Fot. Bartosz Bera)
Źródło artykułu

O przyszłości lotnictwa wojskowego w Sejmie

Na pierwszym powakacyjnym posiedzeniu Sejmu rząd przedstawił posłom, czym będzie zajmował się w najbliższym czasie.

– Na początku 2015 roku zapadną decyzje rozstrzygające największe przetargi, jakie mamy w planach. Chodzi o budowę obrony powietrznej, dostawę śmigłowców wsparcia bojowego czy systemów bezzałogowych – wymieniał wiceminister Mroczek. Podkreślał, że dzięki temu zwiększy się potencjał obronny Polski i jej zdolności odstraszania. – To szczególnie ważne wobec wydarzeń, jakie mają miejsce za naszą wschodnią granicą – zauważył wiceminister.

Koszt budowy obrony powietrznej, tzw. Tarczy Polski, może sięgnąć nawet 20 mld zł. W lipcu Inspektorat Uzbrojenia poinformował, że do postępowania w sprawie zakupu systemu obrony powietrznej średniego zasięgu zostaną zaproszone dwa podmioty: konsorcjum EUROSAM (Thales i MBDA z Francji), oferujące zestaw SAMP/T, i Raytheon z USA, proponujący zestaw Patriot.

Jednym z największych zakupów w historii polskiej armii ma być kontrakt na pozyskanie 30 nowych śmigłowców uderzeniowych o kryptonimie Kruk. Jego wartość wyniesie około 5 mld zł. To drugi program zakupu śmigłowców realizowany przez armię. W końcowej fazie jest już przetarg na 70 maszyn: 48 wielozadaniowych śmigłowców dla wojsk lądowych, sześć w wersji do zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) dla marynarki wojennej oraz 16 poszukiwawczo-ratowniczych (CSAR) dla sił powietrznych i marynarki wojennej. Producenci złożyli już ostateczne oferty. Na te śmigłowce MON zamierza przeznaczyć 8 mld złotych.

Cały artykuł można przeczytać na stronie: www.polska-zbrojna.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony