Przejdź do treści
Źródło artykułu

Najlepsze "tygrysy" są z Polski

Silver Tiger, najważniejsza nagroda NATO Tiger Meet, trafiła do Polaków, pilotów z „tygrysiej” eskadry 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Wyróżnienie to otrzymuje eskadra, która najlepiej wykonuje zadania podczas szkolenia. Ale to nie koniec świetnych wiadomości. Polska będzie gospodarzem kolejnego spotkania, które zaplanowano na 2029 rok!

Z NATO Tiger Meet 2024 wracamy z najważniejszą nagrodą, czyli Silver Tiger! – ogłosiła w mediach społecznościowych 6 Eskadra Lotnicza z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego.

Pododdział wyposażony w samoloty F-16 brał udział w trwającym od 2 czerwca szkoleniu, które w tym roku przeprowadzono w bazie lotniczej niemieckich sił powietrznych w Schleswig. W manewrach wzięło udział 18 eskadr lotniczych, które w swoim logo mają tygrysa. Są to m.in. Belgowie, Czesi, Niemcy, Francuzi, Grecy i Portugalczycy.

Silver Tiger dla polskich pilotów (fot. Paweł Krzeszkiewicz, 31 BLT)

Podczas szkolenia polscy lotnicy spędzili w powietrzu setki godzin, realizując wspólne misje z lotnikami z innych krajów NATO.

Każdego dnia wykonywaliśmy dwie misje. Rano tzw. misja COMAO, w której uczestniczy nawet 60 statków powietrznych. Wieczorem SHADOW z udziałem nieco mniejszej ich liczy, bo około 20 samolotów – mówi mjr pil. Kamil Jóźwiak, pilot F-16, dowódca 6 Eskadry Lotniczej.

Dla Polaków była to wyjątkowa okazja, bo rzadko mają możliwość szkolenia się w tak dużym gronie.

W jednej misji COMAO mogą uczestniczyć F-16, Grippeny czy Eurofightery, a oprócz nich tankowce, samoloty transportowe czy śmigłowce – opowiada dowódca „tygrysiej” eskadry.

Podczas tegorocznego NTM po raz pierwszy zadania wykonywały również myśliwce V generacji, czyli F-35 należące do sił powietrznych Królestwa Niderlandów.

Co ciekawe, akurat te samoloty nie stacjonowały z nami na lotnisku w Schleswig, lecz w swojej bazie. Spotykaliśmy się więc już powietrzu, wspólnie realizując misje – opowiada mjr Jóźwiak.

Oficer przyznaje, że była to szansa, by obserwować samoloty, które mają trafić do polskich sił powietrznych w 2025 roku.

Wspólne treningi zdarzają się rzadko, bo eskadry F-35 dopiero powstają w Europie. NTM pokazało, że nawet w sytuacji, gdy nie stacjonujemy w jednym miejscu, jesteśmy w stanie zaplanować wspólną operację – tłumaczy dowódca polskiej eskadry.

Piloci „tygrysich” eskadr realizowali misje według scenariusza opracowanego przez organizatorów NTM z uwzględnieniem realnych sytuacji. W czasie ćwiczeń zmienia się on w zależności od tego, jak piloci wykonali zadania.

W scenariuszu mamy fikcyjne państwo, które zostało napadnięte i się broni. Pierwsze misje COMAO mają więc charakter obronny, a kluczowe znaczenie ma wywalczenie przewagi w powietrzu. Kiedy uda się to, przechodzimy do misji ofensywnych – relacjonuje pilot F-16.

W czasie misji piloci przechodzą również indywidualne treningi.

Kilku pilotów szkoliło się z dowodzenia formacją czterech samolotów. Mamy także osoby, które osiągnęły w czasie NTM status mission commandera – informuje dowódca krzesińskich „tygrysów”. 

W tym roku polscy piloci kierowali również misjami COMAO i SHADOW. Podczas NTM jest prowadzone także szkolenie zespołów wspierających pilotów, m.in. techników odpowiadających za obsługę samolotów F-16.

Ich praca jest niesamowicie ważna, bo bez niej nigdzie byśmy nie polecieli – przyznaje dowódca eskadry.

Tradycyjnie NTM towarzyszą wydarzenia integrujące, podczas których lotnicy przygotowują stoiska promujące kraj, z którego pochodzą. Przygotowują narodowe dania, opowiadają o historii swojego państwa oraz przebierają się w stroje nawiązujące do tygrysów. Na koniec szkolenia eskadrom są przyznawane nagrody. W tym roku na najważniejszą z nich – Silver Tiger dla najlepszego pododdziału – zasłużyli żołnierze z 6 Eskadry Lotniczej. Ale to nie koniec. Polacy otrzymali również wyróżnienie za najlepiej prowadzone operacje w powietrzu oraz wygrane zawody sportowe. Ponadto 31 Baza Lotnictwa Taktycznego podzieliła się informacją, że NATO Tiger Meet w 2029 roku zostanie przygotowane w Polsce. To będzie już drugi raz, kiedy „tygrysie” eskadry zjawią się w Polsce. Po raz pierwszy miało to miejsce w 2018 roku i, jak twierdzą lotnicy, do dziś wspominają je jako najlepiej zorganizowane.

Pierwszy zlot „tygrysów” odbył się w 1960 roku. Początkowo w szkoleniach tych brało udział osiem eskadr. Obecnie jest ich niemal 40. Polska eskadra (6 Eskadra Lotnicza) zadebiutowała w NATO Tiger Meet w 2006 roku, ale długo starała się o status członka NATO Tiger Association, pod egidą którego odbywają się ćwiczenia. Do stowarzyszenia jako pełnoprawny członek dołączyła w 2014 roku.

Ewa Korsak
autor zdjęć: Paweł Krzeszkiewicz/ 31 BLT

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony