Przejdź do treści
Źródło artykułu

Lublin R-XIII ma szansę znowu latać

W dniu 15.07.2025 r podpisano list intencyjny w sprawie budowy latającej repliki samolotu Lublin R XIII. Fundacja Lotniczy Lublin, Politechnika Lubelska oraz Miasto Lublin będą współdziałać w tym wyjątkowym projekcie.

Sygnatariuszami listu są Prezydent Miasta Lublin Dr Krzysztof Żuk, Prorektor ds. cyfryzacji i komercjalizacji Politechniki Lubelskiej – dr hab. Inż. Konrad Gromaszek, Prezes fundacji Lotniczy Lublin – mgr inż. Marek Gromaszek oraz V-ce Prezes Fundacji Lotniczy Lublin Gen. bryg. w stanie spoczynku pil. dr inż. Ryszard Hać.

Podpisano list intencyjny w sprawie budowy latającej repliki samolotu Lublin R XIII (fot. Tomasz Maślona)

Samolot zaprojektował inż. Jerzy Rudlicki w 1930 r. Początkowo prowadzono prace nad projektami oznaczonymi R-XIV i R-XV. Oblot nowej maszyny został wykonany przez Władysława Szulczewskiego 5 czerwca 1930 r. Następnie przeprowadzono próby w Instytucie Badań Techniki Lotniczej. Po ich zakończeniu wyprodukowano serię 15 egzemplarzy samolotu R-XIV, które przekazano wojsku. Ostatni samolot z tej serii, oznaczony numerem 54.15 stał się prototypem samolotu R-XIII. Departament Aeronautyki w lipcu 1930 r. złożył zamówienie na 50 maszyn R-XIII.

Produkcję seryjną rozpoczęto 17 września 1931 r. Pierwszy Lublin R-XIIIA wszedł do służby 7 czerwca 1932 r. Wszystkie samoloty z serii A w liczbie 50 sztuk zostały zmodyfikowane i otrzymały oznaczenie R-XIIIB. Następnie opracowano wersje ulepszone aerodynamicznie C i D.

W 1934 r. opracowano wersję z pływakami dla marynarki wojennej, oznaczaną R-XIIIter. Posiadała ona nieco zwiększone wymiary oraz gorsze osiągi. Kolejna wersja R-XIIIE miała wzmocniony płat i 4 wyrzutniki bombowe, jednak nie została skierowana do produkcji seryjnej. Ostatnią wersją była wersja R-XIIIF produkowana od 1934 r.
Łącznie wyprodukowano 273 samoloty wszystkich wersji.

Konstrukcja

R XIII to dwumiejscowy górnopłat zastrzałowy (parasol) z podwoziem stałym o konstrukcji mieszanej (stalowo-drewnianej).

Kadłub spawany z rur stalowych, kryty płótnem oraz (z przodu i od góry) blachą duralową. Łoże silnika spawane z rur stalowych. Przed kabiną znajdował się zbiornik paliwa o pojemności 200 litrów. Tablica przyrządów pilota wyposażona w busolę, sztuczny horyzont, obrotomierz, wskaźniki paliwa i oleju, zegar, dwa wysokościomierze, prędkościomierz z chyłomierzem i zakrętomierzem. W tylnej kabinie była możliwość zabudowy aparatu do zdjęć pionowych i radiostacji. Pod kadłubem był umieszczony podchwytywacz meldunków. W samolocie zastosowano dwa rodzaje silników: Škoda o masie 250 kg i Gnome-Rhône – 280 kg. Podwozie dwukołowe z płozą ogonową. Morski Dywizjon Lotniczy Marynarki Wojennej używał R-XIIIter w wersji z pływakami (wodnosamolot) o masie własnej 998 kg.

Skrzydło o obrysie eliptycznym, dwudzielne, dwudźwigarowe, drewniane, kryte płótnem, wsparte na piramidce i zastrzałach. Lotki z klapkami odciążającymi.

Usterzenie spawane z rur, kryte płótnem. Statecznik pionowy usztywniony cięgnami stalowymi.

Użycie bojowe

W 1939 r. w eskadrach polskiego lotnictwa było 150 samolotów R-XIII, w tym 50 w wersjach R-XIIID i R-XIIIC w jednostkach bojowych, 30 sztuk w szkolnictwie, 30 sztuk w rezerwie i około 40 sztuk w remontach. Samoloty trafiły do eskadr obserwacyjnych.

W czasie kampanii wrześniowej 40 samolotów tego typu uległo zniszczeniu, a 10 udało się ewakuować do Rumunii. Jeden R-XIII wylądował w ZSRR, jeden na Węgrzech i jeden na Słowacji.

Uroczystość podpisania listu intencyjnego w sprawie budowy latającej repliki samolotu Lublin R XIII (fot. Tomasz Maślona)

W uroczystym podpisaniu listu intencyjnego udział wzięli:

  • Damian Majsak, redaktor naczelny Magazynu Militaria. – który przedstawił historię powstania i budowy samolotu, o której można było przeczytać powyżej.
  • Jacek Wożniak Fundator Fundacji „Lotniczy Lublin” – przedstawił historię powstania fundacji. Fundacja  mieści się w Lublinie w dawnych hangarach fabryki Plage-Laśkiewicz gdzie Lublin był skonstruowany i budowany.
  • Henryk Wicki – właściciel Warsztatu Lotniczego TZL Henryk Wicki – gdzie będzie budowany samolot – podsumował dotychczasowe prace nad replikami samolotów i przedstawił założenia podjęte w budowie Lublina R XIII.
  • Marek Gromaszek, prezes Zarządu Fundacji Lotniczy Lublin podkreślił, że Lublin to jedyny samolot, w historii dwudziestolecia międzywojennego i przemysłu lotniczego, którego nazwa zawierała w sobie nazwę miasta. Nic więc dziwnego, że pomysł stworzenia jego latającej repliki zjednoczył wiele środowisk.
  • Dr Krzysztof Żuk, Prezydent Miasta Lublina zaznaczył, iż jest to wyjątkowa inicjatywa dla dziedzictwa naszego miasta. Do pięknej historii lotniczego Lublina odwołujemy się już od dawna. Fabryka Plagego-Laśkiewicza była fenomenem dwudziestolecia międzywojennego. Warto odwoływać się do tego, co było dobre i z czego możemy być dumni.
  • Prof. Konrad Gromaszek, prorektor ds. cyfryzacji i komercjalizacji PL przypomniał, iż jako Politechnika mamy doświadczenie w realizacji podobnych projektów, jak budowa trenażera czołgowego. Teraz wiedza naszych naukowców wesprze branżę lotniczą.

Wiodącą rolę w projekcie odgrywać będzie Wydział Mechaniczny Politechniki Lubelskiej.

Prof. Hubert Dębski, dziekan WM Politechniki Lubelskiej zaznaczył, iż głównym zadaniem będzie stworzenie cyfrowego modelu samolotu oraz jego dokumentacji technicznej. Nie będzie to łatwe zadanie, bo do dziś nie zachowały się żadne dokumenty. Na podstawie dostępnych zdjęć i wymiarów gabarytowych samolotu odtworzymy wszystkie szczegóły i elementy konstrukcyjne samolotu Lublin R-XIII.

Latająca replika nie będzie identyczna z modelem przedwojennym. Ten miał drewniane skrzydła. Konstrukcja skrzydeł R-XIII, który teraz wzbije się w niebo, ma być zbudowana z aluminium lotniczego.

Trzymamy kciuki za powodzenie tego projektu, oby następna wspaniała maszyna wzbiła się w powietrze i cieszyła nie tylko entuzjastów lotnictwa, ale również z dumą podkreślała lotnicze korzenie Lubelszczyzny.

O postępach w pracach nad budową Lublina RXIII będziemy informować.

Autor: Jarosław Mądro, PL, entuzjasta lotnictwa, Koordynator projektu

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony