Kolejne konsultacje społeczne w sprawie lotnictwa ultralekkiego już we wtorek
W tym tygodniu, w dniach 14 i 16 lutego, odbyły się kolejne dwa spotkania zdalne w ramach konsultacji dotyczących lotnictwa ultralekkiego pod egidą Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP. Ilość uczestników była mniejsza niż tydzień temu, ale za to ilość tematów zdecydowanie większa.
– Mam wrażenie, że gdy opadły pierwsze emocje rozmówcy lepiej przygotowali się do przedstawienia problemów i propozycji rozwiązań. Tych drugich było oczywiście mniej, ale nie każdy musi mieć doświadczenie w tworzeniu przepisów. Najważniejsze, że powoli mamy coraz pełniejszy obraz tego jak wygląda codzienna sytuacja w środowisku ultralekkim przy obecnych rozwiązaniach prawnych – mówi Andrzej Fijołek, koordynator konsultacji.
Czy jest aż tak źle? Okazuje się, że nie. Za wiele problemów odpowiada między innymi niedoinformowanie lotników czy nienadążanie przez nich za bieżącymi przepisami, ale jest też kilka ważnych punktów, które wymagają pilnej reakcji ze strony twórców prawa. Tak, twórców prawa, a nie jego wykonawcy jakim jest ULC.
– Nie chcę przed czasem zdradzać wszystkich szczegółów, zwłaszcza, że uwagi wyjęte z kontekstu mogą wypaczyć obraz tego, z czym zgłaszają się na konsultacjach piloci, właściciele statków czy importerzy. Powtórzę jeszcze raz: teraz wyłącznie zbieramy dane. Każdy lotnik może wziąć udział w spotkaniach i powiedzieć głośno czego nie rozumie, co przeszkadza mu w lataniu, jak chciałby aby to wyglądało. I nie musi się na tym znać! Od tego będą później eksperci – zarówno prawnicy jak i zespół inżynierów i doświadczonych pilotów aby przeczytać zebrane tematy i zastanowić się które z uwag i pomysłów mają szansę na wdrożenie – tłumaczy koordynator konsultacji.
Najcenniejszym efektem konsultacji jest zgłaszanie się ochotników, którzy chcą pomóc w dalszych pracach. Okazuje się, że oprócz "defetystów", którzy widzą wszystko w czarnych barwach, mamy jeszcze lotników z zapałem aby zmienić rzeczywistość na lepszą.
– Bardzo obiecująca jest też postawa ULC, który zadeklarował już chęć współpracy i na dziś bardzo poważnie traktuje nawet te wstępne informacje jakie już zostały zebrane. Jest to moim zdaniem bardzo wyraźny sygnał nadchodzących zmian – mówi Andrzej Fijołek.
– Jak będą wyglądać nowe przepisy? Tego nie wiemy. Zaplanowane jest jeszcze kilka spotkań, a po nich zebranie i opracowanie wszystkich tematów w jedną całość. Dalej SITK RP będzie tworzyć (zakładam, że przy współudziale ULC) interdyscyplinarny zespół do przetworzenia zebranego materiału i opracowania kierunków zmian – dodaje.
Już dziś wiadomo, że same zmiany na poziomie ULC nie wystarczą i trzeba będzie ruszyć do ministerstwa po zmiany w rozporządzeniu. Dlatego tak ważne jest zebranie jak najwięcej danych teraz, podczas spotkań, aby bardzo rzetelnie przygotować się do rozmów i nie robić zmian "po łebkach" jak to jest ostatnio modne.
– To nie ma być polityka pod publiczkę tylko rzetelna praca na rzecz środowiska. Czy się to uda? Okaże się w trakcie, ale kto nie próbuje ten nie pije szampana – podsumowuje koordynator konsultacji.
Najbliższe spotkanie we wtorek, 21 lutego, o godzinie 20:00 LT.
Spotkania za pomocą komunikatora Google Meet: www.meet.google.com/pco-cwwh-oaj
Przeczytaj również:
Konsultacje społeczne w sprawie lotnictwa ultralekkiego
Kilka słów komentarza i uzupełnienia po pierwszym dniu rozmów podczas konsultacji społecznych w sprawie lotnictwa ultralekkiego
Komentarze