IX Memoriał Grzegorza Krzyżanowskiego za nami
W miniony weekend, 23-25 czerwca, w Radomiu odbył się IX Memoriał Grzegorza Krzyżanowskiego. Przy okazji wspomnień znakomitego pilota wyłoniono najlepszych debiutantów Memoriału.
Chociaż zapowiedzi meteorologiczne na weekend nie były optymistyczne, na lotnisku Aeroklubu Radomskiego w piątek, 23 czerwca, zjawili się przedstawiciele Motoparalotniowej Kadry Narodowej Paramotor Team Poland oraz piloci motoparalotniowi debiutujący w podniebnych zmaganiach. Prognozy okazały się mylne dzięki czemu podczas IX Memoriału Grzegorza Krzyżanowskiego rozegrane zostały konkurencje typowe dla zawodów klasycznych, takie jak: celność lądowania, konkurencje nawigacyjne i ekonomiczne.
Była to świetna okazja nie tylko do treningu przed zbliżającymi się XXV Motoparalotniowymi Mistrzostwami Polski (które w tym roku odbędą się w Łomży) ale również na rozpoczęcie przygody z lataniem zawodniczym.
W tym roku organizatorzy przygotowali wyjątkowe nagrody dla debiutantów! Trzecie miejsce, które zajął Rafał Tomaszewski zostało nagrodzone voucherem na lot szybowcem w Aeroklubie Radomskim. Motolotnią z Konradem Ziębakowskim ze Sky-life (instruktorem motolotniarstwa, wieloletnim reprezentantem Mikrolotowej Kadry Narodowej, wielokrotnym medalistą Mistrzostw Polski) w nagrodę za zajęcie drugiego miejsca poleci Łukasz Hernik. Natomiast zwycięzca Memoriału wśród debiutantów, Grzegorz Bartosiewicz, poleci samolotem akrobacyjnym Ekstra 300 z Mistrzem Świata w akrobacji samolotowej Dariuszem Mazurem (reprezentantem Aeroklubu Radomskiego, pilotem szybowcowym, samolotowym i śmigłowcowym).
IX Memoriał Grzegorza Krzyżanowskiego to jednak przede wszystkim czas na wspólne wspominanie znakomitego pilota motoparalotniowego i serdecznego kolegi. W weekend nie zabrakło anegdot i opowieści o Grzesiu, jego umiejętności zjednywania ludzi i niesamowitych lotach, które przyniosły mu tytuł pierwszego Slalomowego Motoparalotniowego Mistrza Świata. W sobotę, przed wieczornymi konkurencjami, uczestnicy Memoriału złożyli kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym Grzegorza.
– Bardzo dziękuję, że wciąż pamiętacie Grzesia i jesteście tu dziś z nami. Wciąż trudno uwierzyć, że minęło już dziewięć lat od kiedy nie ma go z nami… Jestem jednak przekonana, że ta piękna pogoda na lotnisku, to jego sprawka. Grześ zadbał byście mieli lotną pogodę – powiedziała Małgosia Krzyżanowska, wdowa po Grzegorzu.
Dominika Tocka
Paramotor Team Poland
Komentarze