Przejdź do treści
Źródło artykułu

GOPR-owcy w Bieszczadach i Karkonoszach testowali drony ratownicze

Poszukiwanie zaginionych, przeczesywanie lawinisk to codzienność górskich ratowników. Teraz łatwiejsza dzięki dronom. GOPR-owcy w Bieszczadach i Karkonoszach szkolili się z posługiwania bezzałogowcami, a to szczególnie cenna pomoc w sezonie pełnym turystów.

W dniach 9-10 lipca 2022r. odbyło się cykliczne szkolenie w GOPR Bieszczady z zakresu obsługi dronów i systemów wspierających. Główna tematyka dotyczyła poszukiwań osób zaginionych przy wykorzystaniu programu do automatycznej detekcji osób zaginionych Saruav i planowania automatycznych misji programem Drone Harmony.

Ponadto bieszczadzcy ratownicy testowali posiadane wyposażenie dronów takie jak kamery światła widzialnego i termowizyjne, reflektor czy system zrzutu. Tak szerokie wyposażenie jest niezbędne przy realizowaniu poszukiwań osób zaginionych, monitorowaniu miejsc zagrożonych lawinami czy dostarczeniu sprzętu ratującego życie.

Drony wraz ze specjalistycznym oprogramowaniem dla GOPR Bieszczady zostały zakupione w ramach projektu pn.: "SOS – na ratunek – centrum szkoleniowe dla organizowania i prowadzenia transgranicznych akcji ratunkowych" realizowanego w ramach Programu Współpracy Transgranicznej PL-BY-UA 2014-2020.

Dzięki dronom ratownicy mogą działać szybciej i skuteczniej. Bezzałogowce błyskawicznie przeczesują górskie tereny niezależnie od pory, a dzięki kamerom termowizyjnym precyzyjnie lokalizują poszkodowanych i mogą dostarczyć leki i koc termiczny szybciej niż ludzie.
 

GOPR-owcy w Bieszczadach testowali drony ratownicze (fot. GOPR Bieszczady)

Dotarł do nas sprzęt umożliwiający dosłanie sprzętu ratującego życie osobom zagrożonym w górach. Tam gdzie ratownicy akurat nie mogą szybko dotrzeć, tam właśnie sprzęt może polecieć – mówi Wojciech Pawul, ratownik grupy bieszczadzkiej GOPR.

Z kolei w dniu 13 lipca br. ratownicy grupy GOPR Karkonosze podczas szkolenia doskonalili umiejętności pilotowania Bezzałogowych Statków Powietrznych pod kątem wykonywania lotów autonomicznych w akcjach ratunkowych. Uczyli się obsługi wyspecjalizowanego oprogramowania do detekcji osób poszukiwanych w akcjach ratowniczych.

Były to dla nich bardzo ważne zajęcia ze względu na to, że drony i specjalistyczne oprogramowanie jest coraz częściej wykorzystywane w ich działaniach.

Polscy GOPR-owcy korzystają z dronów od niedawna ale już przekonali się jak pomocne potrafią być na przykład w poszukiwaniach, gdy liczy się każda minuta.

GOPR-owcy w Karkonoszach testowali drony ratownicze (fot. GOPR Karkonosze)

Dron, który przeleci dany obszar w ciągu pięciu minut, sfotografuje ten obszar trudno dostępnego terenu. Później możeby zrobić zdalnie analizę, nie ma potrzeby wysyłania ludzi w teren niebezpieczny – mówi Sławomir Czubak, Naczelnik grupy karkonoskiej GOPR.

Bezzałogowce stanowią solidne wsparcie służb ratowniczych w walce z nieprzewidywalną naturą, czasem także z ludzką bezmyślnością.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony