Czy Europa doczeka „wspólnego nieba”? „Wspólne rozwiązania są bardzo potrzebne”
Do usprawnienia systemu kontroli ruchu lotniczego potrzebna jest współpraca z przewoźnikami i służbami lotniskowymi. Choć już dziś można obserwować pozytywne efekty wspólnych działań w skali Europy konieczne jest poszukiwanie nowych rozwiązań, w tym technologicznych, które będą odpowiedzią na coraz większą liczbę operacji – stwierdzili uczestnicy Kongresu Rynku Lotniczego w Warszawie.
Podczas debaty poświęconej wyzwaniom w zarządzaniu przestrzenią powietrzną rozmawiano m.in. o przyjętej niedawno w Brukseli deklaracji europejskich zarządców przestrzeni powietrznej, która wyznacza kierunek dążeń do stworzenia „wspólnego nieba” i wdrażania nowych technologii do kontroli ruchu lotniczego. Dokument wskazuje także techniczne możliwości dołączania do porozumienia kolejnych partnerów. Ma być on kolejnym po tegorocznym rozpoczęciu współpracy europejskich agencji kontroli ruchu w zakresie walki z opóźnieniami lotniczymi etapem niwelowania różnic technologicznych pomiędzy poszczególnymi krajami i wspólnego dążenia do jednolitych celów.
PAŻP: Współpraca powinna mieć jeszcze szerszy zakres
– Bardzo istotne w podpisanej również przez nas deklaracji jest to, że zakłada ona ścisłą współpracę wszystkich zainteresowanych stron – komentował Janusz Janiszewski, p.o. prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. W porozumieniu wzięły udział także porty lotnicze i przewoźnicy. – To wspólnie z nimi kształtujemy sieć lotniczą – podkreślał prelegent.
Dodał, że rozwiązania wdrażane w przyszłości powinny zakładać współpracę w zakresie jeszcze szerszym. – Potrzebujemy „wszystkich rąk na pokład” – przekonywał, podając za przykład pracowników handlingu. Ocenił przy tym, że choć opisywane już na naszych łamach rozwiązania prezentowane przez Razvana Bucuroiu przynoszą rezultaty, należy liczyć się z dalszym wzrostem rynku lotniczego i koniecznością poszukiwania kolejnych usprawnień. Można ich dokonać m.in. dzięki bardziej sieciowemu spojrzeniu na całą europejską przestrzeń powietrzną.
Cały artykuł czytaj na stronie www.rynek-lotniczy.pl
Komentarze