Awantury na lotnisku i przed wejściem na pokład samolotu oraz loty podczas kwarantanny
W ostatnich dniach sporo się działo na polskich lotniskach. Jednym ze zdarzeń była awantura przed wejściem na pokład samolotu.
Agresywne zachowanie i kłótnia pasażera z personelem naziemnym lotniska przed wylotem samolotu do Belgii zakończyła się interwencją funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin. Awanturnik usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz złamania przepisów porządkowych obowiązujących w porcie lotniczym.
Do zdarzenia doszło 24 stycznia br. w godzinach wieczornych w jednym z gate`ów lotniska Warszawa-Modlin przed odlotem samolotu do Brukseli. Funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych zostali wezwani na miejsce w związku głośną awanturą, do której doszło po kłótni 33-letniego mężczyzny i towarzyszącego mu dwudziestolatka z obsługą naziemną lotniska. Po przybyciu na miejsce patrolu Straży Granicznej i próbie uspokojenia sytuacji oraz wylegitymowania obu pasażerów, jeden z nich niespodziewanie uderzył pięścią funkcjonariusza w bark, naruszając tym samym jego nietykalność cielesną. Natychmiast wobec niego zostały użyte środki przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających oraz kajdanek.
Agresywny 33-latek oraz próbujący go powstrzymać 20-latek w asyście funkcjonariuszy zostali doprowadzeni do pomieszczeń służbowych. Z uwagi na wyczuwalną woń alkoholu od jednego z nich, wykonano mu badanie alkomatem na obecność alkoholu - wynik - 0,78 mg/l. W związku z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariusza pełniącego służbę (art. 222 par.1 kk.) mężczyznę zatrzymano, a następnie przewieziono do PdOZ przy KPP Nowy Dwór Mazowiecki.
Na razie za swoje zachowanie tj. zakłócanie porządku publicznego zgodnie z art. 210 Ustawy prawo lotnicze, pkt 7 otrzymał mandat karny, natomiast jeżeli chodzi o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego (…) podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych - grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. Drugi z mężczyzn za udział w incydencie został pouczony.
Z kolei w Międzynarodowym Porcie Lotniczym we Wrocławiu-Strachowicach podróż 34-letniego obywatela Łotwy zakończyła się karą w wysokości 1000 zł za niewłaściwe zachowanie na lotnisku.
Do zdarzenia doszło 24 stycznia br. w Międzynarodowym Porcie Lotniczym we Wrocławiu-Strachowicach. Funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych podjęli interwencję wobec pasażera, który spóźnił się na samolot odlatujący do Odessy. Mężczyzna postanowił w bardzo głośny i agresywny sposób okazywać swoje niezadowolenie. Jego zachowanie było powodem podjęcia interwencji przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z Zespołu Interwencji Specjalnych.
Łotysz halę odlotów opuścił w obecności funkcjonariuszy ZIS, jednak w dalszym ciągu używał słów powszechnie uważanych za wulgarne. Od pasażera była wyczuwalna także woń alkoholu. Pasażer nie chciał założyć maseczki, a jego zachowanie w dalszym ciągu było bardzo agresywne. Funkcjonariusze SG, którzy musieli zastosować w stosunku do Łotysza środki przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających oraz kajdanek, zaprowadzili go do pomieszczeń służbowych SG. Wezwany patrol policji przebadał pasażera pod kątem jego trzeźwości i ustalił, że miał on ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Z uwagi na niestosowanie się do wydawanych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej poleceń, uniemożliwianie i utrudnianie wykonywania czynności służbowych oraz niestosowania się do przepisów porządkowych panujących w porcie lotniczym mężczyzna ukarany został mandatami karnymi w łacznej wysokości 1000 zł. Obywatel Łotwy mandaty przyjął i opłacił, po czym opuścił pomieszczenia służbowe Straży Granicznej.
A z katowickiego lotniska niektórzy pasażerowie zamiast lecieć na wakacje do Egiptu, Turcji, Tanzanii i na Kubę musieli wrócić do domu.
22 stycznia br. funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach ujawnili 7 osób, które powinny odbywać obowiązkową izolację lub kwarantannę domową, a mimo to stawiły się do odprawy samolotu.
W grupie osób, na które sanepid nałożył obowiązek odbycia kwarantanny lub izolacji domowej, znajdowało się 6 obywateli Polski oraz 1 obywatelka Mongolii. Dwie Polki były osobami małoletnimi. Wszyscy zostali ujawnieni w trakcie odprawy samolotów zmierzających do jednej z następujących destynacji: Marsa Alam (Egipt), Antalya (Turcja), Zanzibar (Tanzania) i Varadero (Kuba).
Za załamanie zasad przebywania na kwarantannie lub izolacji domowej, dorośli pasażerowie zostali ukarani mandatami zgodnie z art. 116§1a kodeksu wykroczeń. Na opiekunów prawnych osób małoletnich, którzy nie dopełnili obowiązku dopilnowania przestrzegania zasad przebywania na kwarantannie lub izolacji domowej przez ich podopiecznych, nałożono mandaty zgodnie z art. 116§2 kodeksu wykroczeń. Łączna kwota nałożonych mandatów karnych wyniosła 2 600 złotych. Ponadto funkcjonariusze Straży Granicznej o zaistniałym fakcie poinformowali kapitanów statków powietrznych oraz właściwą Państwową Inspekcję Sanitarną. Z lotu zrezygnował również jeden opiekun prawny osoby małoletniej.
Straż Graniczna przypomina, że osoby objęte izolacją w warunkach domowych lub kwarantanną mają obowiązek przebywania pod wskazanym adresem oraz stosowania się do zaleceń służb sanitarnych.
Komentarze