Amerykańskie Herculesy nad Polską
Ćwiczą start i lądowanie, desant żołnierzy i zrzut półtonowych ładunków na spadochronach. W Powidzu szkolą się amerykańscy piloci z Aviation Detachment. 80 lotników przyleciało dwoma samolotami transportowymi. – Amerykańskie Herculesy latają w dzień i w nocy po różnych trasach nad całą Polską – mówi mjr Grzegorz Szmidt z 33 Bazy Lotnictwa Transportowego.
Pododdział lotników z Aviation Detachment tworzy 80 pilotów i techników z 86 Skrzydła Transportowego w Ramstein. Żołnierze przylecieli do Polski dwoma samolotami C-130J Hercules. Amerykanie w Powidzu szkolą się już po raz czwarty. Wspólne ćwiczenia z polskimi lotnikami odbywają się bowiem od lutego 2013 roku, co kwartał.
– Przez kilka tygodni Amerykanie będą się szkolić w startach i lądowaniach wykorzystując różne systemy podejścia do lotniska – zapowiada kpt. Włodzimierz Baran, rzecznik prasowy 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego w Powidzu.
Piloci wykonują zadania, których nie mogą przeprowadzić w Ramstein. Chodzi np. o lądowanie i start z nieutwardzonego, trawiastego pasa. – Zarówno dla polskich, jak i amerykańskich lotników treningi na pasach trawiastych są bardzo ważne. W 33 Bazie Lotnictwa Transportowego, gdzie stacjonują polskie Herculesy, mamy załogi, które z kolei ćwiczyły te zadania w USA – mówi kpt. Baran.
Amerykańskich lotników czeka także desant żołnierzy i ładunków. Szkolenie odbędzie się na poligonie w Drawsku Pomorskim, w okolicach Torunia i na Pustyni Błędowskiej, gdzie zrzucone zostaną również półtonowe ładunki CDS (Conteiner Delivery System ). Kontenery będą desantowane na spadochronach G-12, które ważą po około 60 kg, a powierzchnia ich czaszy przekracza 300 metrów kwadratowych.
– Amerykańskie Herculesy latają na różnych wysokościach i po różnych trasach nad całą Polską. Treningi w powietrzu odbywają się w dwóch kilkugodzinnych turach od 12.00, a później od 20.00. Amerykanie ćwiczą pojedynczo lub w parach. W nocy z wykorzystują gogle noktowizyjne – mówi mjr Grzegorz Szmidt z 33 Bazy Lotnictwa Transportowego.
Komponent lotniczy sił powietrznych Stanów Zjednoczonych tzw. Aviation Detachment (Av-Det) stacjonuje na stałe w Łasku na podstawie polsko-amerykańskiego porozumienia. „Memorandum of Understanding”, zawartego w 2011 roku. Aviation Detachment tworzy kilku żołnierzy: pilotów, techników oraz specjalistów odpowiedzialnych za logistykę i łączność. Raz na kwartał na ćwiczenia w Polsce meldują się kolejni piloci i personel techniczny z USA. Amerykanie pozostają w Polsce około miesiąca. Płacą za wykorzystanie infrastruktury i urządzeń technicznych baz oraz zakwaterowanie i żywienie swoich żołnierzy. Ich lotnicy szkolą się na zmianę z pilotami 33 Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu oraz 31 i 32 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach i Łasku.
MKS
Fot.: kpt. Włodzimierz Baran
Komentarze