Przejdź do treści
Źródło artykułu

W spadochronowym Pucharze Świata mamy mistrzów

Kapitan Monika Sadowy-Naumienia i sierżant Rafał Zgierski wygrali trzecie w tym sezonie zawody spadochronowe zaliczane do klasyfikacji o Puchar Świata. Polacy pokonali wszystkich w niemieckiej miejscowości Peiting. To pierwszy podwójny sukces biało-czerwonych w historii startów w zawodach o Puchar Świata.

Kapitan Monika Sadowy-Numienia pokonała 34 rywalki. Zawodniczka z Ośrodka Szkolenia Wysokościowo-Ratowniczego i Spadochronowego w Poznaniu w ośmiu skokach uzyskała rezultat 7 cm i o 1 cm wyprzedziła Francuzkę Deborah Ferrand oraz o 10 cm Szwajcarkę Ericę Franz. Szóste miejsce – z wynikiem 25 cm – zajęła druga z Polek Bogna Bielecka z Wojskowego Klubu Sportowego Wawel Kraków. W Peiting startowały jeszcze dwie spadochroniarki Wawelu: Ewa Wesołowska i Irena Paczek-Krawczak. Pierwsza uplasowała się na 14. miejscu (z wynikiem 38 cm), a ta druga na 21. (48 cm).

Po pierwszej kolejce skoków na prowadzeniu były trzy zawodniczki, które jako jedyne wykonały bezbłędne skoki: Polka Bogna Bielecka, Austriaczka Karn Adelbrecht i Niemka Gerda-Maria Klostermann. Kpt. Monika Sadowy-Naumienia w pierwszym skoku przystawiła piętę 1 cm od celu i zajmowała czwartą lokatę. Po drugiej serii jednak objęła prowadzenie wraz z Rumunką Stelianą Popą (obie miały wynik 1 cm). Po trzeciej kolejce Polka została samodzielną liderką. W trzecim skoku uzyskała wynik 1 cm, a Rumunka 10 cm. W czwartej i piątej kolejce kpt. Monika Sadowy-Naumienia była bezbłędna i umocniła się na pierwszej pozycji. W szóstej serii Polka miała wynik 1 cm, w siódmej – 3 cm, a w ósmej – 1 cm. Lepiej od niej nie skakała żadna z rywalek, a wśród mężczyzn lepszy wynik uzyskał tylko jej były kolega klubowy z krakowskiego Wawelu sierż. Rafał Zgierski.

Zwycięzca w rywalizacji mężczyzn – sierż. Rafał Zgierski z 6 Brygady Powietrznodesantowej i WKS Wawel – wyprzedził 134 konkurentów. Triumfował z wynikiem 6 cm. Drugi był Włoch Fabrizio Mangia – był gorszy o 1 cm. Natomiast brązowy medal wywalczył Niemiec Stefan Wiesner, który przegrał z Polakiem o 2 cm. Niewiele brakowało, a na podium stanęłoby dwóch reprezentantów Wojska Polskiego. Po siedmiu skokach, przed ostatnią kolejką, na drugiej pozycji plasował się bowiem chor. Piotr Błażewicz z poznańskiego OSWRiS oraz WKS Skrzydło Poznań. Z 6 cm prowadził Zgierski, a tuż za nim – z gorszym wynikiem o 1 cm – byli Błażewicz i Włoch Mangia. Niestety, w ostatniej kolejce drugi z Polaków zaliczył wpadkę – wylądował 7 cm od celu i ostatecznie z 14 cm został sklasyfikowany na 12. pozycji.

Poza Zgierskim i Błażewiczem w Niemczech startowali również ich koledzy z WKS Wawel i WKS Skrzydło. Zajęli miejsca: 36. Tomasz Rapita (28 cm), 44. kpt. Artur Gosiewski i st. szer. rez. Jan Mach (po 32 cm), 54. mł. chor. Maciej Lamentowicz (36 cm), 60. st. szer. Rafał Filus i Robert Krawczak (po 38 cm), 113. st. szer. Tomasz Matysek (78 cm), 114. kpr. Jakub Majchrzak (81 cm).

W klasyfikacji drużynowej w stawce 34 zespołów pierwszą lokatę wywalczyła reprezentacja Francji (z wynikiem 85 cm), przed pierwszą reprezentacją Włoch (91) i drugą reprezentacją Włoch (92). Siódme miejsce zajęła reprezentacja Wojska Polskiego w składzie: Zgierski, Błażewicz, Rapita, Lamentowicz, Filus, (1,22 m). Natomiast na ósmej pozycji sklasyfikowano reprezentację Polski kobiet (1,61 m), a na 22. drużynę „Kraków – Wawel” (2,61 m). Reprezentacja Polski kobiet wystąpiła w czteroosobowym składzie: Sadowy-Naumienia, Bielecka, Wesołowska i Paczek-Krawczak. Z konieczności organizatorzy musieli do naszej drużyny dołączyć piątego zawodnika. Był nim Jim Patterson z Kanady, który w rywalizacji mężczyzn zajął 74. lokatę z wynikiem 43 cm. Natomiast w zespole promującym Kraków i WKS Wawel startowali: Gosiewski, Mach, Krawczak, Matysek i Majchrzak.

W tegorocznej edycji Pucharu Świata spadochroniarze spotkają się jeszcze na trzech zawodach: 8-10 sierpnia w Belluno (Włochy), 5-7 września w Thalgau (Austria) i 24-26 października w Locarno (Szwajcaria).

szus
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony