Przejdź do treści
C-130 Hercules z 33 Bazy Lotnictwa Transportowego z Powidza z pomocą humanitarną (fot. PKW Liban)
Źródło artykułu

Lotnicy z pomocą humanitarną dla Libanu

Leki, środki higieniczne, przyłbice ochronne, artykuły szkolne, a także racje żywnościowe i zabawki – w sumie ponad 1,7 tony darów przetransportowano 27 listopada z Polski do Libanu. Lot z pomocą humanitarną, przy okazji transportu z zaopatrzeniem dla polskich żołnierzy stacjonujących w Libanie, wykonała załoga samolotu C-130 Hercules z 33 Bazy Lotnictwa Transportowego z Powidza.

Z pomocą humanitarną do Libanu wyleciał samolot C-130E Hercules. Transport zabezpieczyło 3 Skrzydło Lotnictwa Transportowego – poinformował minister obrony Mariusz Błaszczak. Pięcioosobowa załoga Herculesa wylądowała na lotnisku w Bejrucie. Na pokładzie samolotu przewieziono 1700 kg ładunku.

Do Libanu przetransportowano zaopatrzenie dla żołnierzy służących w ramach PKW UNIFIL, ale także pomoc humanitarną dla potrzebujących Libańczyków. Jak podało Dowództwo Operacyjne RSZ, które jest organizatorem przelotu, na pokładzie samolotu zostały przewiezione dary zebrane przez Caritas Ordynariatu Polowego WP. – Transporty pomocy humanitarnej do Libanu odbywają się od początku funkcjonowania Polskiego Kontyngentu Wojskowego UNIFIL. To żołnierze zajmują się jej dystrybucją w rejonach swojej odpowiedzialności. Najczęściej dary trafiają do szkół, sierocińców i ośrodków zdrowia – wymienia kmdr ppor. Anna Maciejowska-Krześniak, zastępca rzecznika prasowego DORSZ.

Wojskowy Caritas zebrał i przekazał m.in. artykuły żywnościowe i higieniczne, leki i medykamenty, materiały szkolne, a także środki ochronne przed COVID-19 np. przyłbice.

W tym roku wojsko już po raz 12. transportuje pomoc humanitarną do Libanu. – 11 lotów wykonały załogi C-130 Hercules z 33 Bazy w Powidzu, a jeden załoga C-295M z 8 Bazy w Balicach – mówi mjr Martyna Fedro-Samojedny, oficer prasowy 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego.

Tego rodzaju akcje humanitarne są organizowane za zgodą dowódcy operacyjnego rodzajów sił zbrojnych w ramach tzw. wolnej przestrzeni ładunkowej. Po potężnej eksplozji, do jakiej doszło w bejruckim porcie 4 sierpnia tego roku, znacznie pogorszyła się i tak już trudna sytuacja Libańczyków. Dlatego wiele organizacji pozarządowych i fundacji, m.in. Caritas Polska, Caritas Ordynariat Polowy WP, Fundacja Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio, pospieszyło z pomocą. Nie wszystkie dary mogły być jednak dostarczone w ramach wolnej przestrzeni ładunkowej. Wtedy na wniosek organizacji pozarządowych, kierownictwo MON-u zgodziło się wysłać z darami do Libanu dodatkowe samoloty.

Magdalena Kowalska-Sendek

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony