Poszukiwania niemieckiego samolotu z okresu II wojny światowej
Pilskie Muzeum Wojskowe wspólnie z Muzeum Ziemi Nadnoteckiej im. Wiktora Stachowiaka w Trzciance przeprowadziło 18 listopada br. poszukiwania szczątków niemieckiego samolotu z okresu II wojny światowej w okolicach Trzcianki.
Prace prowadzone były pod kierunkiem archeologa Elżbiety Gajda. Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w swoich zasobach już wcześniej posiadało kilka drobnych elementów z niemieckimi oznaczeniami, które dostarczył badacz lokalnej historii Andrzej Jurga.
– Miejsce katastrofy znajdowało się blisko zabudowań, przez ostatnie lata było również penetrowane przez poszukiwaczy, pomimo tego udało nam się odnaleźć wiele drobnych detali z poszycia kadłuba i wyposażenia samolotu (łącznie ok. 70). Zgromadzone elementy nie pozwalają jednoznacznie określić, jaki to był dokładnie typ niemieckiego samolotu. Nasz przyjaciel Mateusz Kabatek współautor książki „Lotnicza historia Ziemi Pilskiej 1910-1945” podczas prac nad książką ustalił, że w tym rejonie dnia 19 i 24 stycznia 1945 roku Niemcy utracili również dwa Focke-wulfy 190 G-8. Samoloty Luftwaffe w tym okresie latały na niskich wysokościach i lotem koszącym atakowały kolumny marszowe na drogach pod Piłą, maszyna najprawdopodobniej została zestrzelona przez rosyjską artylerię przeciwlotniczą i uderzyła w ziemię pod łagodnym kątem. Prawdopodobnie był to myśliwiec Messerschmitt Bf 109 G-14, pilot plutonowy Heinz Vetter. Może być to jeden z 13 samolotów tego typu, które niemieckie lotnictwo straciło w styczniu 1945r. podczas ataków na kolumny wojsk rosyjskich podchodzące do Piły – opowiada Przemysław Olszyński, dyrektor Pilskiego Muzeum Wojskowego.
– Informacje o jego katastrofie w okolicach Trzcianki potwierdza baza danych Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge e. V, jednak los pilota pozostaje nieznany. Według relacji świadka jeszcze kilka lat po wojnie kadłub samolotu z jednym skrzydłem, pozbawiony silnika i ogona znajdował się w miejscu katastrofy. Prawdopodobnie jeden z mieszkańców Trzcianki, którego rodzina po wojnie przyjechała do miasta posiada fotografię na, której widać wrak samolotu, mamy nadzieję, że przyjdzie nam z pomocą i udostepni rodzinną pamiatkę. Podobno dnia 3 grudnia 1945r. ekshumowano zwłoki nieznanego pilota na miejscu katastrofy, które następnie pochowano na cmentarzu ewangelickim w zbiorowej mogile w Trzciance. Na podstawie posiadanych elementów podejmiemy próby identyfikacji typu samolotu, niestety ze względu na ich niewielkie rozmiary i brak charakterystycznych oznaczeń będzie to bardzo trudne. Dzięki internetowi informacja o naszym znalezisku dotarła nawet za ocean, a pasjonaci historii lotnictwa próbują dopasować odnalezione przez nas „elementy układanki” do konkretnego samolotu – mówi Przemysław Olszyński.
– Kto wie może po publikacji informacji o poszukiwaniach samolotu odezwie się jakiś świadek, który jako dziecko mieszkał w Trzciance i widział wrak samolotu, pojawią się fotografie, nowe elementy, dokumenty i kiedyś wspólnie z Muzeum Ziemi Nadnoteckiej dopiszemy ostatni rozdział tej historii – dodaje dyrektor Pilskiego Muzeum Wojskowego.
Dyrektor Przemysław Olszyński prosi o kontakt osoby, które mają informacje na temat tej lub innej katastrofy samolotu z okresu II wojny światowej w tym regionie.
Więcej informacji na stronie www.pila.fortyfikacje.pl
Komentarze