Przejdź do treści
Źródło artykułu

Zielone światło dla remontu bułgarskich myśliwców w Polsce

Ministrowie obrony Polski i Bułgarii Tomasz Siemoniak i Nikołaj Nenczew podpisali w piątek w Sofii list intencyjny, który ustanawia ramy prawne do zawarcia umowy w sprawie remontów bułgarskich myśliwców MiG-29 w polskich zakładach.

Przebywający z jednodniową wizytą w Bułgarii Siemoniak podpisał ze swoim bułgarskim odpowiednikiem dwa dokumenty – porozumienie o współpracy w dziedzinie obronności oraz list intencyjny w sprawie współpracy w dziedzinie uzbrojenia, który - w pierwszej kolejności - dotyczy serwisowania, remontu i modernizacji myśliwców należących do sił powietrznych Bułgarii.

Jak powiedział Siemoniak, list intencyjny jest "milowym krokiem" w relacjach Polski i Bułgarii. "Bułgaria wskazuje swego sojusznika i przyjaciela, Polskę, jako partnera do remontów i modernizacji swoich samolotów MiG-29. Mamy świadomość, jak wielką wagę ma ta decyzja, i że ona ma charakter geopolityczny" – podkreślił polski wicepremier.

Bułgarski minister wyraził zadowolenie z podpisania dokumentów, które "otwierają dalszą drogę do współpracy". "Między Bułgarią a Polską nie ma nierozwiązanych spraw. Osiągnęliśmy porozumienie we wszystkich omawianych kwestiach, by dalej rozwijać współpracę dwustronną i w ramach NATO" – powiedział Nenczew.

Jak mówił Siemoniak, oba kraje zdecydowały się również zacieśnić współpracę w oparciu o przedsięwzięcia sojusznicze, co w praktyce ma oznaczać większą wymianę oficerów w strukturach znajdujących się w Polsce i Bułgarii.

Polski szef MON relacjonował, że rozmowy dotyczyły m.in. szczytu NATO w Warszawie w lipcu 2016 r. "Poprosiłem mojego bułgarskiego kolegę o aktywność Bułgarii i wspólne działania na rzecz tego, żeby efekty szczytu były zadowalające dla całej Europy Środkowej i Wschodniej, żeby oznaczały wzrost bezpieczeństwa dla Polski i Bułgarii" – powiedział Siemoniak.

Zapewnił, że polskie władze – prezydent Andrzej Duda i premier Ewa Kopacz – są w pełni otwarte na budowę jak najlepszych relacji z Bułgarią.

List intencyjny ustanawia ramy prawne do zawarcia umowy w sprawie remontów i modernizacji bułgarskich myśliwców w polskich firmach – należących do Polskiej Grupy Zbrojeniowej Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy i nr 4 w Warszawie. Jak podkreślił w oświadczeniu bułgarski resort obrony, porozumienie i list intencyjny tworzą ramy prawne dla remontu i modernizacji bułgarskich myśliwców MiG-29. Podpisując te dokumenty, Polska i Bułgaria - jak napisano - "wyrażają silną polityczną wolę do współpracy w dziedzinie serwisowania samolotów MiG-29".

Bułgarskie ministerstwo oczekuje, że do połowy 2016 r. zostaną wyremontowane silniki i agregaty trzech samolotów, a do końca 2016 r. – kolejnych trzech. Umowa w tej sprawie ma dopiero zostać podpisana. Strona polska spodziewa się, że stanie się to do końca roku.

Z kolei porozumienie międzyrządowe przewiduje rozwój współpracy w kilku dziedzinach, m.in. podczas operacji humanitarnych i pokojowych, w szkoleniach wojskowych oraz w medycynie wojskowej.

Bułgarski resort obrony od początku roku negocjuje z Polską kwestie remontu części do myśliwców MiG-29. Według obecnego kierownictwa resortu należy zerwać z zależnością od Rosji, dlatego minister obrony Nikołaj Nenczew nie zezwolił na realizację zawartych w marcu porozumień z producentem MiG-ów, rosyjskim koncernem RSK MiG, dotyczących remontu dwóch silników i przedłużenia okresu użytkowania dwóch kolejnych. Umowy opiewające na 7,5 mln lewów (ok. 3,8 mln euro) zostały wprawdzie podpisane przez wszystkich uczestników negocjacji – przedstawicieli bułgarskiego ministerstwa obrony, lotnictwa wojskowego oraz RSK MiG - lecz sprawie nie nadano dalszego biegu.

Przedstawiciele bułgarskiego lotnictwa wojskowego, w tym dowodzący generał Rumen Radew, przestrzegają, że bez remontu sprzętu wojskowego bułgarskie siły powietrzne mogą nie być w stanie wykonywać lotów myśliwców, a więc i wypełniać zobowiązań w ramach NATO. Obowiązujące obecnie porozumienie Bułgarii z RSK MiG wygasa 9 września.

Bułgaria posiada 16 myśliwców MiG-29. Ministerstwo obrony Bułgarii poinformowało w piątek, że tylko cztery z tych samolotów są zdolne do działań operacyjnych MiG-ami-29, a w połowie 2016 r. pozostaną tylko dwa. Stąd pilna potrzeba wyremontowania maszyn.

Bułgarscy lotnicy interesowali się modernizacją, jaką w 2014 roku przeszło 16 z 32 polskich samolotów MiG-29. By zapoznać się z rezultatami prac, odwiedzili m.in. 23. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim, gdzie stacjonują zmodernizowane maszyny.

Na początku wizyty w Sofii Siemoniak złożył wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza. Po południu będzie rozmawiał z prezydentem Rosenem Plewnelijewem.

Z Sofii Rafał Lesiecki i Ewgenia Manołowa (PAP)

ral/ man/ ro/ woj/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony