Pomnik katastrofy w Gibraltarze powstał w Świętokrzyskiem
Monument w Gibraltarze, upamiętniający katastrofę lotniczą, w której zginął gen. Sikorski, powstał w Świętokrzyskim. Został wykonany z szydłowskiego piaskowca, a projektem i budową zajęła się firma z Daleszyc (Świętokrzyskie).
Pomnik został odsłonięty podczas obchodów 70. rocznicy śmierci gen. Władysława Sikorskiego. Znajduje się nad samym morzem w reprezentacyjnym punkcie Gibraltaru tzw. Europa Point, skąd rozciąga się widok na Afrykę.
Władysław Sikorski zginął 4 lipca 1943 r. w katastrofie lotniczej w Gibraltarze, terytorium zamorskim Wielkiej Brytanii.
Jak powiedział PAP Michał Furmanek z firmy, która budowała pomnik, został on wykonany głównie z piaskowca pochodzącego z Szydłowa. Najmniejsze elementy pomnika ważą ok. 250 kg, a największy element centralny, do którego przymocowane jest śmigło samolotu ma masę ponad dwóch ton. Całość waży ok. 14 ton.
Pomnik został zbudowany na bazie okręgu. Ma średnicę 5 m i wysokość 3 m w najwyższym punkcie. Posiada tablice przypominające postać gen. Sikorskiego i okoliczności katastrofy. W centralnej jego części znajduje się przeniesione z poprzedniego pomnika śmigło Liberatora, samolotu, którym leciał generał.
"Musieliśmy zdemontować śmigło ze starego pomnika nie naruszając go, później poddać renowacji oraz w nowym pomniku zamontować" - powiedział Furmanek. Jak dodał korpus śmigła jest żeliwny, składa się z trzech elementów aluminiowych. Całe śmigło waży ok. 180 kilogramów. Ze starego pomnika, który stał w mało reprezentatywnym miejscu, oprócz śmigła wykorzystane zostały także dwie tablice.
Na łuku pomnika znajdującym się za śmigłem stanął polski orzeł wojskowy. Na zakończeniach łuku umieszczone zostało godło sił lotniczych i proporzec marynarki wojennej. W podłodze wkomponowany został napis "Generał Władysław Sikorski 1881-1943", który zamyka łuk i tworzy z nim pełny okrąg.
Jak powiedział Furmanek w Polsce zostały wyprodukowane gotowe elementy, tu też pomnik został zmontowany "na sucho", aby sprawdzić czy wszystko do siebie pasuje. Poszczególne jego elementy zostały spakowane do samochodu ciężarowego i przewiezione na Gibraltar. Tam odbył się demontaż starego pomnika i montaż nowego. To trwało ok. 2,5 tygodnia.
Czwartkowe uroczystości pod pomnikiem poprzedziła msza święta w miejscowej katedrze. W tej samej świątyni przed 70 laty odprawiono mszę św. żałobną za ofiary katastrofy.
Firma budująca pomnik w Gibraltarze prowadziła również konserwację m.in. Cmentarza Orląt Lwowskich we Lwowie, pomnika De Gaulle'a w Warszawie, Cmentarza Monte Cassino we Włoszech oraz Grobu Nieznanego Żołnierza. (PAP)
kps/ ula/
Komentarze