Ogrody deszczowe, zielone przystanki i pergole na lotnisku w Pyrzowicach
74 drzewa i krzewy oraz 3 tys. bylin posadzono na parkingu Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach. Pojawiło się tam osiem ogrodów deszczowych, zielone przystanki, pergole nad przejściami dla pieszych i ściana pnączy na elewacji terminala.
Przedstawiciele zarządzającego portem Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego (GTL), projektanci i wykonawcy podsumowali we wtorek wartą 1,3 mln zł netto inwestycję, zrealizowaną w ramach projektu LIFE Archiclima, dofinansowaną ze środków Unii Europejskiej oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Adaptacja otoczenia Katowice Airport to demonstracyjne wdrożenie projektu, który obejmie 32 duże obiekty w Polsce. Jego celem jest wspieranie tych obiektów w adaptacji do zmian klimatu, budowaniu odporności na nie, z wykorzystaniem rozwiązań opartych na przyrodzie – wyjaśniali uczestnicy konferencji w podkatowickim porcie. Chodzi m.in. o ograniczenie odczuwania wysokich temperatur, zwiększenie ilości wykorzystywanej deszczówki i poprawę warunków przyrodniczych.
Z parkingu na południowej stronie lotniska wykonawcy zerwali ok. 1 tys. m kw. asfaltu, oddając ten teren przyrodzie. Zbudowali tam ogrody deszczowe zbierające deszczówkę z płyty parkingu. Nad przejściami dla pieszych powstały pergole, które będą dawały cień, a przy szklanej elewacji terminala - ściana pnączy, która osłoni od słońca położną wewnątrz kawiarnię. Koszone wcześniej regularnie trawniki zamieniły się w łąki kwietne. Zieleń pojawiła się też przy dwóch przystankach autobusowych.
Współtwórca i menedżer LIFE Archiclima Łukasz Łapiński mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej, że według danych IMGW od 1951 r. średnia temperatura w Polsce wzrosła o 2,1 stopni Celsjusza. Zmiany klimatu dzieją się tu i teraz, to nasza codzienność, a nie odległa przyszłość - zaznaczył. „Potrzebujemy tego, aby adaptować nasze miasta do zmian klimatu. Moim zdaniem najlepszym sposobem jest przyroda” - dodał Łapiński, który zachęcał do „odbetonowania” miast, ale przede wszystkim do ochrony cennych przyrodniczo miejsc.
Prezes GTL Artur Tomasik mówił, że pracując od wielu lat w pyrzowickim porcie wyraźnie dostrzega, jak w tym czasie zmienił się klimat. Umiarkowane kiedyś deszcze zastąpiły gwałtowne ulewy; przed laty niemal wszystkie samoloty lądowały na podkatowickim lotnisku od strony wschodniej, teraz zmieniła się róża wiatrów i mniej więcej połowa samolotów ląduje z zachodu na wschód – opowiadał.
Prezes podkreślił, że stale rozwijając lotnisko, GTL stara się robić to w taki sposób, by nie tylko poprawiać estetykę, ale też jak najbardziej ograniczać negatywne skutki dla środowiska. „Chcielibyśmy, aby lotnisko się zmieniało w kierunku poprawy komfortu obsługi pasażerów, a otoczenie zielone na pewno ten komfort poprawia. Przede wszystkim chcielibyśmy chronić środowisko i ta inwestycja ma właśnie taki cel” - podkreślił. Zapowiedział, że planowane w porcie inwestycje będą realizowane z poszanowaniem przyrody. Najważniejszą z nich będzie nowy terminal z całym układem komunikacyjnym.
Liderem projektu LIFE Archiclima jest spółka Investeko, a wśród patronów znaleźli się m.in.: resort środowiska, Stowarzyszenie Architektów Polskich, Politechnika Śląska i przedstawiciele samorządów. (PAP)
kon/ pad/
Komentarze