B737 zawrócił na lotnisko startu po tym jak kot zaatakował pilota
Lot linii Tarco Airlines z Chartumu w Sudanie do Kataru został zmuszony do powrotu na lotnisko startu po tym, jak niedługo po starcie kot zaatakował jednego z pilotów. Jak donosi Al. Sudani News, Boeing 737 lecący do Doha znajdował się w powietrzu przez około 30 minut, kiedy zwierzę pojawiło się nagle w kokpicie i zaczęło syczeć na kapitana.
Chociaż można założyć, że kot uciekł jednemu z przewożących go pasażerów, to wydaje się, że był to dziki zwierzak, który szukał wygodnego miejsca do odpoczynku. Nie jest jasne, w jaki sposób dostał się do samolotu, ale prawdopodobnie wślizgnął się na pokład w nocy, gdy odrzutowiec stał w hangarze.
Gdy próby powstrzymania „agresywnego” stworzenia nie powiodły się, załoga została zmuszona do nieplanowanego powrotu do Chartumu. To nie jest pierwszy przypadek, gdy zwierzę na pokładzie spowodowało tego typu zamieszanie. W 2019 r. podczas lotu United Airlines z San Francisco do Atlanty jednego z pasażerów ukąsił skorpion.
Komentarze