Sukces I Międzynarodowego Rajdu po Lotniskach Warmii i Mazur
"I Międzynarodowy Rajd po Lotniskach Warmii i Mazur okazał się sukcesem po każdym względem - frekwencyjnym, programowym i przede wszystkim pod względem wspaniałej atmosfery, jaką zapewnili uczestnicy Rajdu. Nie udało się tylko załatwić lepszej pogody... Ale to da się nadrobić następnym razem." piszą na swojej stronie Organizatorzy.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z tegorocznego rajdu na stronie Lotniska Kętrzyn Wilamowo.
Z notatnika jednego z uczestników
W niedzielę, 14 czerwca zakończył się I Euroregionalny - Międzynarodowy Rajd po Lotniskach i Lądowiskach Warmii i Mazur. Wzięło w nim udział 16 ekip i 16 samolotów. Ta nowa inicjatywa Aeroklubu Krainy Jezior spodobała się wszystkim przybyłym pilotom. Chcą powrócić tu za rok.
Zaplanowany Rajd miał stworzyć okazję od poznania nowych lądowisk i ciekawych możliwości turystycznych... I to się organizatorom udało.
– Jestem przekonany, że możemy wspólnie spędzić niezapomniany weekend, a uczestników Rajdu zachęcić do kolejnych powrotów na lądowiska i lotniska Warmii i Mazur, by spędzić z rodziną i znajomymi wolne chwile w ekologicznym otoczeniu z dala od codzienności wielkomiejskich – zachęcał przed startem Stanisław Tołwiński, prezes Aeroklubu Krainy Jezior. Tak też było. Najważniejszym elementem przebiegu rajdu była koleżeńska atmosfera i sympatyczna rywalizacja w zaplanowanych konkurencjach na celność lądowania.
Rajd rozpoczął się w Boże Ciało, 11 czerwca. Od samego rana na kętrzyńskie lotnisko zlatywały z całej Polski samoloty, by już kolejnego ranka stanąć do zapowiadanej rywalizacji na celność lądowania. Start... 10.04. Pierwsza wystartowała świdnicka Cessna 182, potem następne.
W planie kilka lotnisk i lądowisk, które ukazały uroki warmińsko-mazurskich terenów oraz ich funkcjonalność dla przyszłych turystów. I tak po kolei Kikity, Elbląg, Olsztyn-Dajtki, Gryźliny, Szymany i powrót do Kętrzyna.
– Warto zaznaczyć, iż w przygotowania rajdu włączyły się także aerokluby, które odwiedziliśmy. Na lotnisku w Elblągu gospodarze zabrali nas na krótką wycieczkę autokarową po elbląskiej starówce – wspominają piloci. Po drodze poznali także historię elbląskiego lotniska. Po Elblągu Olsztyn. Aeroklubowe Dajtki. Konferencja prasowa i odlot na Gryźliny, Szymany.
13 i 14 czerwca uczestników rajdu w Giżycku przyjęły jego władze. Mieli okazję zobaczyć Mazury Residence, gdzie powstaje osiedle z własnym lądowiskiem a w przyszłości z utrwardzonym pasem startowym oraz portem dla jachtów, hotelem. Airpark ten znajduje się w Gminie Giżycko pod juryzdykcją wójta Andrzeja Sierońskiego, nad jeziorem Niegocin. Inwestycja ma mieć około 160 ha powierzchni. Planowane jest wybudowanie na niej 140 rezydencji z wewnętrznym portem dla mieszkańców rezydencji.
Kolejne wieczory, od czwartkowego począwszy, były dla pilotów okazją podsumowań dnia oraz integracji i wspomnień z poprzednich imprez. A przylecieli z calej Polski. Byli ślązacy z Katowic, Wrocławianie, spora grupa Warszawiaków, Lublinianie.
Pośród tej grupy było kilka osób, bez których impreza nie odbyłaby się. To jego komandor Stanisław Harajda – Dyrektor Departamentu Turystyki Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Marszałkowskiego, Andrzej Wach – Wiceprezes KTL AOPA Poland i przewodniczący rajdowego Jury oraz kierownik organizacyjny Stanisław Tołwiński, jego pomysłodawca i organizator, oraz najważniejsza dusza imprezy.
Tradycją ma się stać to, iż każdy kolejny rajd będzie się rozpoczynał w Boże Ciało. - Naszym pilotom trzeba pokazać mnóstwo wspaniałych miejsc do lądowania, atrakcje w ich okolicach. Ta kraina to przyszłość turystyki, zwłaszcza lotniczej, stąd pomysł na rajd – podsumowuje p. Tołwiński.
Komentarze