Przejdź do treści
Źródło artykułu

Służba policyjnego "Sokoła" w Tatrach

W czwartek, 30 września br. na lądowisku TOPR-u w Zakopanem wylądował policyjny W-3 Sokół – śmigłowiec, który na co dzień stacjonuje w bazie w Krakowie. Do końca października wraz z dwoma pilotami z Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP oraz 3 lotnikami z Sekcji Lotnictwa KWP w Krakowie będzie pomagał toprowcom w działaniach ratowniczych prowadzonych w Tatrach.

W ciągu ostatnich 5 dni służby załoga śmigłowca wraz z ratownikami Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego podjęła działania ratownicze w stosunku do 10 osób. Interwencje dotyczyły turystów, którzy potrzebowali pilnej pomocy medycznej w rejonach między innymi Doliny Pięciu Stawów, Hali Gąsienicowej czy Ceprostrady. To przypadki  złamań kości, zasłabnięć czy stanów przedzawałowych.

Do najgroźniejszego wypadku doszło w piątek, w pierwszy dzień stacjonowania policyjnego śmigłowca w Tatrach. 56-letnia turystka z Poznania, wybrała się wyprawę przez przełęcz Zawrat, gdzie spadła z wysokości około 15 metrów. Gdy ratownicy górscy dotarli na miejsce, zobaczyli przytomną kobietę, która doznała rozległych urazów ciała, takich jak: złamany kręgosłup, obojczyk czy żebra. Zespół policyjno-ratowniczy szybko przetransportował poszkodowaną do Szpitala Powiatowego w Zakopanem, gdzie kobieta została poddana specjalistycznym badaniom, które dodatkowo ujawniły wewnętrzne obrażenia ciała i mocny uraz głowy.

Do końca służby policyjnego „Sokoła”  w Tatrach zostały ponad 3 tygodnie. Warto pamiętać, że nie zawsze istnieją odpowiednie warunki do prowadzenia ewakuacji rannych z miejsca zdarzenia z pomocą śmigłowca. Nie można zapominać o zasadach turystyki wysokogórskiej i trzeba odpowiednio przygotować się na trudne warunki atmosferyczne panujące w górach.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony