Przejdź do treści
Źródło artykułu

Szkolenie psów służbowych na pokładzie śmigłowca Black Hawk

Trzy policyjne psy: Medio, Maraton i Moneta szkoliły się na pokładzie policyjnych śmigłowców. Wszystkie dały sobie doskonale radę – oceniła mł. insp. Anna Kędzierzawska z Biura Komunikacji Społecznej KGP.

Mundurowi opiekunowie psów tropiących ćwiczyli razem ze swoimi czworonożnymi partnerami na pokładzie policyjnych śmigłowców Mi-8 i S-70i Black Hawk.

Sprawdzano, jak policyjne psy będą reagować na ograniczoną przestrzeń śmigłowca, a w czasie lotu - na hałas i wibracje silnika oraz czy po wyjściu z maszyny będą w stanie wykonać zadanie i podjąć trop.

"Medio, Maraton i Moneta poradziły sobie znakomicie zarówno w warunkach dziennych, jak i nocnych" – oceniła mł. insp. Kędzierzawska.

Podkreśliła, że psy służbowe stanowią nieocenioną pomoc podczas służby policjantów kryminalnych. Gdy trzeba wytropić przestępcę, czy odnaleźć osobę zaginioną, ich doskonały węch prowadzi policjantów jak po sznurku do celu. Zazwyczaj w rejon działania są transportowane samochodami, nieraz łodziami policyjnymi i to do tych przestrzeni są przyzwyczajane. Jednak bywa i tak, że sytuacja wymaga, by śmigłowcem przetransportować przewodnika z psem w odległe miejsce zdarzenia. Dlatego tak ważne jest, by policyjne psy służbowe były przyzwyczajone do przebywania na jego pokładzie.

Psy uczestniczące w ćwiczeniach są wykorzystywane zazwyczaj podczas akcji ratunkowych lub akcji policyjnych do poszukiwania zaginionych osób, a także do tropienia niezidentyfikowanych sprawców przestępstw.

Medio, Maraton i Moneta szkolone są metodą mantrailingu. W tropieniu wykorzystują indywidualne molekuły zapachu osoby zaginionej, poszukiwanej. Nośnikiem zapachu są rozproszone cząstki skórne, włosy lub komórki krwi. Komórki skóry często zawierają również dodatkowe składniki, np. pozostałości kosmetyków. W wyniku działania bakterii na ludzkich komórkach wytwarza się zapach, który następnie wyszukiwany jest przez psa. Czas "aktywności" ludzkich komórek jest bardzo zróżnicowany: w przypadku komórek skóry wynosi on około 36 godzin, zaś czerwonych krwinek – nawet do 120 dni.

Ważnym elementem jest trwałość zapachu na szlaku, która uzależniona jest od pogody, oddziaływania wspomnianych powyżej związków chemicznych, a także innych substancji, odpowiedzialnych za okres utrzymywania się zapachu na szlaku.

Filozofia szkolenia opiera się na wykorzystaniu naturalnych zdolności psa, polegających na pracy tzw. górnym wiatrem.

Psy tropiące, szkolone tradycyjnymi metodami pracują na tzw. świeżych śladach (wg założeń maksymalnie kilkunastogodzinnych). Psy szkolone wg założeń mantrailingu są w stanie wypracować, przy uwzględnieniu sprzyjających warunków terenowych i atmosferycznych, ślad pozostawiony przez człowieka powyżej kilkunastu dni wstecz. Najstarszy, udokumentowany ślad został wypracowany przez psy podczas rekonstrukcji zdarzenia sprzed 4 miesięcy i 21 dni.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony