Paralotniowe Mistrzostwa Polski 2019
Aeroklub Ziemi Lubuskiej, Szkoła paralotniowa iParagliding.pl oraz Best-tandem.pl – Sławomir Kucharski zapraszają na czwartą edycję Paralotniowych Mistrzostw Polski na celność lądowania. Planowany termin zawodów to 26-28 kwietnia 2019 r. Impreza odbędzie się w znakomicie przygotowanym do tego miejscu, którym jest Lotnisko Aeroklubu Ziemi Lubuskiej (EPZP) w Zielonej Górze.
Mistrzostwa kategorii FAI II dedykowane są wszystkim pilotom, zarówno z licencją sportową FAI jak i tym którzy jej nie posiadają.
Planowana ilość rund od 3 do 8 w zależności od warunku atmosferycznych. Loty odbywać się będą za wyciągarką, dlatego należy pamiętać aby każdy z pilotów posiadał uprawnienia typu H i wyczep.
W zawodach będzie brać udział maksymalnie 40 pilotów, więc warto zgłaszać się z wyprzedzeniem. Pierwszeństwo startu będą mieli piloci z ważną licencją sportową FAI na szezon 2019.
Rejestracja pilotów odbywa się elektronicznie na stronie: www.zawody.kadra-paralotniowa.pl
Program zawodów w skrócie:
26.04.2019 – 8:00 rejestracja pilotów, 10:00 ceremonia otwarcia, 11:00 rozpoczęcie zawodów,
27.04.2019 – 8:00 odprawa, 9:00 rozpoczęcie zawodów,
28.04.2019 – 8:00 odprawa, kolejne rundy zawodów, 16:00 rozdanie nagród – zakończenie zawodów.
Do udziało w zawodach zgłosiło się już 28 pilotów z Polski, Czech, Wielkiej Brytanii, Kanady i Nepalu. Zapraszamy do rywalizacji.
Więcej informacji na stronie www.zawody.kadra-paralotniowa.pl oraz na stronie wydarzenia.
Do rywalizacji w pierwszych paralotniowych zawodach na celność lądowania „Pararudniki 2015″ przystąpiło 20 zawodników, z Polski i z Czech, w tym dwóch Mistrzów Polski – Paweł Faron i Krzysiek Ziółkowski oraz Mistrz Islandii Szczepan Pawluszek. Kolorytu zawodom dodawało miejsce, w którym się odbywały, czyli targi paralotniowe i ogromna publiczność. Aktywna termika urozmaicała powietrze i zawodnicy musieli wykazać się ogromnymi pokładami silnej woli aby nie uciec gdzieś pod chmurkę. Samo zadanie również nie było łatwe o czym przekonało się kilku zawodników, gromadzących pełną pulę punktów karnych. Kilkoro początkujących pilotek i pilotów stanęło w szranki i walczyło jak równy z równym z tuzami polskiego paralotniarstwa, a trzech z nich pokonało samego Pawła Farona.
Komentarze