Izrael: lotnictwo ćwiczyło z amerykańskimi bombowcami strategicznymi B-52

Izraelskie siły lotnicze poinformowały w czwartek, że przeprowadziły wspólne ćwiczenia z lotnictwem amerykańskim, z udziałem strategicznych bombowców dalekiego zasięgu B-52. To przygotowania do możliwego ataku na Iran - skomentował portal Times of Israel.

W manewrach oprócz amerykańskich myśliwców wzięły udział izraelskie samoloty wielozadaniowe F-35I i F-16I.

Zadaniem przeprowadzonych w tym tygodniu ćwiczeń było "ulepszenie koordynacji między obiema armiami w celu zwiększenia zdolności do reakcji na różne zagrożenia regionalne" - napisano w komunikacie izraelskiego lotnictwa w serwisie X.

Dla rządu w Jerozolimie reżim w Teheranie pozostaje największym zagrożeniem, ponieważ władze Iranu wielokrotnie deklarowały chęć zniszczenia Izraela. Oba państwa od lat pozostają w konflikcie, który toczy się głównie za pośrednictwem wspieranych przez Iran organizacji, takich jak libański Hezbollah, palestyński Hamas czy jemeński ruch Huti.

W 2024 r. izraelskie lotnictwo przeprowadziło dwa naloty na Iran w odpowiedzi na bezpośrednie ataki rakietowe tego państwa. USA i inne kraje pomagały Izraelowi w obronie, ale - według oficjalnych zapewnień - nie w odwetowych nalotach.

Izrael od lat rozważa też atak wyprzedzający na irańskie instalacje nuklearne, by uniemożliwić Teheranowi budowę broni atomowej. Żeby skutecznie uderzyć w położone pod ziemią obiekty nuklearne w Iranie, Izrael prawdopodobnie będzie potrzebował amerykańskiego wsparcia i możliwości B-52 - skomentował portal Times of Israel.

Prasa publikowała w lutym przecieki z amerykańskich raportów wywiadowczych, według których Izrael najprawdopodobniej przeprowadzi w najbliższych miesiącach atak na irańskie cele nuklearne. Izrael liczy też na to, że obecny prezydent Donald Trump jest bardziej skłonny do poparcia takiego uderzenia.

Z Jerozolimy Jerzy Adamiak (PAP)

adj/ bst/