Przejdź do treści
Źródło artykułu

Wniosek do sądu za zrzut papieru toaletowego z samolotu

Jak informują amerykańskie media, policja postawiła zarzuty Warrenowi Saunders’owi, który przyznał się, iż, w pobliżu boiska sportowego gimnazjum w New Jersey zrzucił ze swojego samolotu trzy rolki papieru toaletowego. Według stróżów prawa, rolki, które uderzyły o ziemię były przemoczone, ale wierzą pilotowi, który twierdzi, że gdy je wyrzucał były suche.

"Najwyraźniej nasiąknęły w czasie opadania", powiedział lokalnej gazecie szef policji Westwood, Frank Regino. Policję wezwali rodzice piłkarzy, którzy w chwili zdarzenia korzystali z boiska. "Po konsultacjach z Federalną Administracją Lotnictwa USA (FAA) i prokuraturą Hrabstwa Bergen, przygotowaliśmy wniosek do sądu", powiedział Regino. "Zrzucanie czegokolwiek z samolotu w zasadzie jest przestępstwem czwartego stopnia, a to co zrobił sześćdziesięcioletni lotnik miało być próbą przed właściwym zrzutem zaplanowanym kilka dni później”, dodał.

Policja oszacowała, iż w czasie pierwszej próby wokół boiska było ok. 100 osób. Drugi zrzut miał być wykonany w czasie meczu i Saunders najwyraźniej chciał sprawdzić jak najlepiej wyrzucić papier i gdzie on może upaść. Detektywi dotarli do pilota po informacji od jednego z opiekunów, który zauważył jak uczniowie omawiali to zdarzenie w internecie. Policjanci korzystając pomocy personelu lotniska Teterboro skontaktowali się z FAA i szybko ustalili właściwe nazwisko. Z trzech wyrzuconych rolek, jedna wylądowała na boisku, druga w pobliżu trybuny, a trzecia w pobliżu drzew.

Tłumaczenie z AvWeb


FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony