Przejdź do treści
Źródło artykułu

Wirus komputerowy możliwą przyczyną katastrofy MD-82

20 sierpnia 2008r. na madryckim lotnisku Barajas rozbił się MD-82 linii Spanair. W wyniku zdarzenia śmierć poniosły 154 osoby, co sprawiło, że był to najtragiczniejszy od 25 lat wypadek lotniczy na terenie Hiszpanii. Kolejnym tropem prowadzącym do wyjaśnienia przyczyn zdarzenia, jest kwestia złośliwego wirusa, który zainfekował komputer działu obsługi technicznej.

Śledczy tłumaczą, iż odkrycie tego wirusa może oznaczać (według jednego ze scenariuszy), że spowolnił on pracę programów wykorzystywanych przez mechaników, a przy prawidłowym ich działaniu samolot zostałby zakwalifikowany do przeglądu i nie wykonał tego dnia zaplanowanych operacji. Fakt, iż system został zainfekowany i przez to nie zasygnalizował potrzeby serwisowania maszyny, zamknął ostatnie drzwi do możliwości uratowania lotu.

Według nieoficjalnych doniesień, na dzień przed katastrofą, w MD-82 wykryto dwie drobne usterki techniczne, a tuż przed wypadkiem samolot przerwał start z powodu wadliwego czujnika. Zdalny system monitorowania stanu technicznego wykorzystywany przez linię lotniczą, mógł w oparciu o te trzy nieprawidłowości zapobiec kolejnej próbie startu.

Hiszpańskie media donoszą, że odczytanie tych danych zajęło jednak aż 24 godziny i możliwe, że to opóźnienie było częściowo spowodowane przez wpływ złośliwego wirusa. Do tej pory ustalono m.in., iż po przerwaniu pierwszej próby startu, załoga podeszła do kolejnej nie mając ustawionych w prawidłowej pozycji klap. Piloci nie zauważyli tego błędu i według podejrzeń komisji badającej wypadek nie włączyły się w kokpicie żadne ostrzeżenia, które mogłyby im to uświadomić.

Tłumaczenie z AvWeb

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony