Przejdź do treści
Źródło artykułu

Motoszybowiec napędzany ogniwem paliwowym wzbił się w powietrze

W miniony wtorek na lotnisku w Hamburgu wzbił się w powietrze Antares DLR-H2 czerpiący moc wyłącznie z ogniw paliwowych. Jak twierdzą jego twórcy, to pierwszy taki wyczyn w historii pilotowanego statku powietrznego.

Motoszybowiec, zbudowany przez Niemieckie Centrum Przestrzeni Powietrznej nie emituje dwutlenku węgla i jest o wiele cichszy od podobnej tego typu maszyny.

Według opinii producenta, „Ten motoszybowiec osiąga standardy nowej jakości i wysokiej wydajności, zerowej emisji przy pozyskiwaniu energii i jest dowodem na poczynione postępy w technologii ogniw paliwowych.”

DLR-H2, którego rozpiętość skrzydeł to 20,12 m, wywodzi się z motoszybowca Antares 20E. Ze swoim systemem zasilającym na ogniwa paliwowe, statek powietrzny może utrzymać się w powietrzu przez pięć godzin, osiągając prędkości do około 194 km/h.

„Nasz pierwszy udany lot dowiódł wykonalności lotu samolotem zasilanym ogniwami paliwowymi, więc nasze kolejne poczynania skupią się na ulepszeniu poziomów wydajności i wydłużeniu żywotności tych systemów,” powiedział dr Josef Kallo, kierownik projektu Antares z Instytutu Technicznej Termodynamiki DLR. „Na tym etapie, osiągnęliśmy zaledwie ułamek wydajności możliwej do zastosowania w lotnictwie technologii. Antares DLR-H2 pomoże w znacznie lepszym stopniu spożytkować dodatkowy potencjał.”

Aby dostosować ogniwo i jego system zasilania do konstrukcji, pod specjalnie wzmocnionymi skrzydłami zamieszczono dwa zewnętrzne zbiorniki. Całkowita wydajność systemu napędowego, to około 44 procent, co czyni go prawie 2 razy skuteczniejszym od konwencjonalnych technologii zasilania opartych na procesach spalania, twierdzi Centrum Przestrzeni Powietrznej.

Więcej szczegółów w obszernej publikacji prasowej na stronie internetowej DLR

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony