Flatter przyczyną katastrofy Grob G180A
Niemiecka Agencja Badania Wypadków Lotniczych (GFU), ogłosiła, iż przyczyną katastrofy prototypu odrzutowca biznesowego Grob G180A, który w listopadzie 2006 r. rozbił się podczas demonstracyjnego lotu, było wystąpienie na stateczniku poziomym aerodynamicznych drgań mechanicznych typu flatter.
Według raportu przedstawionego przez BFU, aerodynamiczne "trzepotanie" doprowadziło do rozpadu stabilizatora poziomego, co w konsekwencji spowodowało całkowitą utratę kontroli nad maszyną. Agencja dodaje, iż przyczyna trzepotania nie został wykryta, ponieważ samolot nie został wyposażony w rejestratory danych lotu. Maszyna, w kabinie której w czasie feralnego lotu znajdował się jeden pilot wystartowała z bazy Grob, w Mindelheim / Mattsies, by przeprowadzić demonstrację przed potencjalnym klientem.
BFU zaleca niemieckiej administracji lotnictwa (LBA), wydanie dyrektywy, zgodnie z którą samoloty testowe o wadze ponad 5700 kg, mogą zostać dopuszczone do lotów dopiero po zamontowaniu rejestratorów parametrów lotu i rozmów w kabinie lub systemu transmisji danych. Jest to drugi powypadkowy wniosek tego typu wysunięty przez europejska instytucję. Pierwszy sformułowała brytyjska Komisja ds. Badania Wypadków Lotniczych (AAIB), która podobne zalecenia przedstawiła po zbadaniu katastrofy samolotu Cessna Citation 500, który w marcu 2008 r. rozbił się w pobliżu Biggin Hill, w Anglii.
Tłumaczenie z FlightGlobal
Komentarze