Przejdź do treści
Eugeniusz Wróbel
Źródło artykułu

Eugeniusz Wróbel zamordowany

Eugeniusz Wróbel – były wicewojewoda katowicki i wiceminister transportu - z którego inicjatywy powstało Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze, które pod jego nadzorem doprowadziło do uruchomienia i rozbudowy Międzynarodowego Portu Lotniczego "Katowice" w Pyrzowicach – zaginął w piątek.

Bliscy powiadomili policję, zadzwonili też do znajomych, skontaktowali się ze szpitalami i przeszukali miasto. Wynajęli też prywatnego detektywa. W sobotę informację o zniknięciu ojca przekazała dziennikarzom jego rodzina. Za pośrednictwem mediów córka Wróbla, Maria Wilgus, apelowała o pomoc w odnalezieniu ojca. Rodzina zaoferowała nagrodę wysokości 10 tys. zł.

W sobotę wieczorem pojawiła się informacja, że zatrzymano syna Eugeniusza Wróbla, Grzegorza. W niedzielę rybnicka prokuratura przedstawiła 30-latkowi zarzut zabójstwa. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia.

Policjanci i strażacy wznowili dziś około godziny 9.30 przeszukiwanie Zalewu Rybnickiego, gdzie miały zostać wrzucone zwłoki zamordowanego Eugeniusza Wróbla - byłego wiceministra transportu. Podejrzany o dokonanie tej zbrodni jest syn ofiary.

Informację o wznowieniu poszukiwań zwłok przekazał Ryszard Czepczor z rybnickiej policji. W niedzielę akcję przerwano po zapadnięciu zmroku. - Dziś od wczesnego rana musieliśmy czekać na poprawę warunków pogodowych. Chodzi przecież o bezpieczeństwo osób biorących udział w akcji - zaznaczył Czepczor.

Jak powiedział rzecznik śląskiej straży pożarnej Jarosław Wojtasik, do penetracji dna zbiornika wysłano w poniedziałek 12 strażackich płetwonurków, po sześciu z Bytomia i Rybnika. W niedzielę w akcji brali także udział płetwonurkowie Państwowej Straży Pożarnej.

Jak wynika z ustaleń śledztwa, do zbrodni doszło w domu Wróbla, potem zwłoki zostały przewiezione nad Zalew Rybnicki i tam wrzucone do wody. Według nieoficjalnych informacji, motywem zbrodni mogły być nieporozumienia na tle finansowym. Prokuratorzy nie chcą jednak mówić o szczegółach postępowania. Nie wiadomo np. czy w sprawę zamieszane są także inne osoby.

Eugeniusz Wróbel wykładał na Wydziale Automatyki, Elektroniki i Informatyki Politechniki Śląskiej w Gliwicach. W 1990 roku został wicewojewodą katowickim, pełnił tę funkcję przez pięć lat. Z jego inicjatywy powstało Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze, które pod jego nadzorem doprowadziło do uruchomienia i rozbudowy Międzynarodowego Portu Lotniczego "Katowice" w Pyrzowicach.

W latach 1998-2001 jako ekspert Sejmowej Komisji Transportu i Łączności oraz doradca kolejnych ministrów transportu i gospodarki morskiej uczestniczył m.in. w opracowaniu projektu prawa lotniczego. Od listopada 2005 do grudnia 2007 roku pełnił funkcję wiceministra w resorcie transportu. Ostatnio zaangażowany był m.in. w tworzenie Centrum Kształcenia Kadr Lotnictwa Cywilnego Europy Środkowo-Wschodniej przy Politechnice Śląskiej.

Pełną treść artykułu czytaj na stronie onet.pl


Syn Eugeniusza Wróbla trafił do aresztu


Na trzy miesiące rybnicki sąd aresztował syna byłego ministra transportu Eugeniusza Wróbla. Grzegorz W. jest podejrzany o zamordowanie ojca. W rejonie Zalewu Rybnickiego ciągle trwają poszukiwania zwłok ofiary.

Grzegorz W. został zatrzymany w sobotę, postawiono mu zarzut zabójstwa. W poniedziałek ok. godz. 13 akta sprawy wraz z wnioskiem o aresztowanie zostały przesłane do Sądu Rejonowego w Rybniku. Posiedzenie sądu – z udziałem podejrzanego, który w sądzie pojawił się z obandażowanymi dłońmi – trwało ok. 45 minut.

Wcześniej szef rybnickiej prokuratury Jacek Sławik mówił dziennikarzom, że podejrzany złożył śledczym obszerne wyjaśnienia, podając w nich wiele szczegółów, pozwalających na ustalenie przebiegu wydarzeń. Według wcześniejszych informacji ze śledztwa, Grzegorz W. przyznał się do zabójstwa ojca.

Całość artykułu na stronie TVP.
FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony