Ciasne zakręty na małej wysokości przyczyną tragicznego wypadku
Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) opublikowała raport z wypadku Pipera Super Cub, w wyniku którego w 2008 r. w Talkeetna, na Alasce, zginęła jedna osoba, a jedna została poważnie ranna. Publikacja w zamierzeniach ma służyć jako narzędzie szkoleniowe i ma pomóc pilotom unikać błędów popełnianych przez innych.
Według powypadkowego dochodzenia, pilot posiadający uprawnienia CPL wykonywał lot do odległego zakątka stanu celem znalezienia odpowiedniego miejsca na polowanie na karibu. Ocalały pasażer zeznawał, iż szukając terenu gdzie mogliby przenocować, krążyli wykonując zakręty w lewą stronę. Każdy kolejny zakręt stawał się coraz ostrzejszy, a kąt przechylenia coraz większy, aż pilot przez interkom krzyknął "Och nie!". Następnie maszyna najpierw lewym skrzydłem, a potem dziobem zahaczyła o ziemię. W wyniku uderzenia wybuchł pożar, po którego ugaszeniu i próbie opatrzenia pilota, pasażer skierował się do pobliskiego kempingu, aby uzyskać pomoc.
Według NTSB, prawdopodobną przyczyną wypadku był brak zachowania odpowiedniej prędkości w trakcie wykonywania ciasnych zakrętów na małej wysokości, co spowodowało niekontrolowane zniżanie i zderzenie z ziemią.
Więcej informacji na stronie NTSB.gov
Tłumaczenie z GaNews
Komentarze