Holandia: związki wstrzymują strajk obsługi naziemnej na lotnisku Schiphol
Planowany na środę strajk obsługi naziemnej KLM został zawieszony po tym, jak związki FNV i CNV oraz przewoźnik zgodzili się wznowić rozmowy z udziałem mediatora. Strony chcą osiągnąć nowe porozumienie zbiorowe do 1 listopada.
Związki zawodowe FNV i CNV oraz linie KLM ogłosiły w poniedziałek zawieszenie planowanego na środę strajku obsługi naziemnej na lotnisku Schiphol. Obie strony zgodziły się powrócić do stołu negocjacyjnego, a rozmowy mają się odbywać w obecności mediatora, którego nazwisko zostanie wkrótce ogłoszone.
„To dobry moment, by obrać inną drogę” – powiedział negocjator CNV Souleiman Amallah, podkreślając, że strony wyznaczyły termin do 1 listopada na wypracowanie nowego układu zbiorowego pracy. Związki domagają się m.in. podwyżek płac i poprawy równowagi między życiem zawodowym a prywatnym.
Wcześniej w poniedziałek sąd w Haarlemie zezwolił na przeprowadzenie środowego strajku, uznając racje związków. „To ważne zwycięstwo, ale przede wszystkim zależy nam na trwałym rozwiązaniu” – zaznaczył John van Dorland z FNV.
Decyzja o zawieszeniu protestu zapadła w momencie, gdy Air France i Delta Airlines ogłosiły, że rezygnują z korzystania z usług naziemnych KLM w Schiphol. Według przewoźnika miało to związek z niedawnymi akcjami strajkowymi, choć związki temu zaprzeczają.
W ostatnich tygodniach obsługa naziemna KLM przeprowadziła trzy strajki, powodując odwołanie setek lotów. Związkowcy podkreślają, że ich żądania płacowe odzwierciedlają inflację, wskazując przy tym, że podwyżki otrzymali już piloci i kadra zarządzająca.
Choć strajk został tymczasowo wstrzymany, związkowcy ostrzegają, że w przypadku fiaska negocjacji protesty mogą zostać wznowione.
Z Amsterdamu Patryk Kulpok (PAP)
pmk/ mms/



Komentarze