Gdańskie lotnisko jest przygotowane na przyjęcie dodatkowych samolotów
Port Lotniczy w Gdańsku jest przygotowany na przyjęcie dodatkowych samolotów w sytuacji zmniejszenia operacji lotniczych na lotniskach Chopina i Modlin, z powodu trwającego konfliktu między kontrolerami lotów a Polską Agencją Żeglugi Powietrznej (PAŻP)
"Zawsze jesteśmy gotowi na przyjęcie dodatkowych samolotów" - powiedziała w rozmowie z PAP rzeczniczka Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy Agnieszka Michajłow. Podkreśliła również, że pasażerowie, którzy zaplanowali loty z Gdańska nie mają powodów do obaw.
Od kilku tygodni toczą się negocjacje kierownictwa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZ KRL) dotyczące m.in. bezpieczeństwa, regulaminu pracy oraz regulaminu wynagradzania.
Zgodnie z opublikowanym w poniedziałek rozporządzeniem Rady Ministrów ws. ograniczeń w ruchu lotniczym, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) obwieścił listę tras lotniczych i przewoźników obsługiwanych po 1 maja br., gdyby nie doszło do porozumienia z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego. Na liście znalazły się 32 trasy oraz 11 przewoźników.
Na tej liście nie znalazło się gdańskie lotnisko. To - zdaniem Michajłow - może ograniczyć loty między Gdańskiem a Warszawą. "Tego się obawiamy" - dodała rzeczniczka Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.
We wtorek prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotr Samson informował, że przy braku porozumienia między PAŻP a kontrolerami ruchu lotniczego nie będzie kasowania rejsów tranzytowych nad Polską ani rejsów do portów regionalnych. Dodał, że "wąskie gardło" to Lotnisko Chopina i Modlin, gdzie liczba operacji będzie musiała być zmniejszona z 500 do 180. Skrócony będzie też czas pracy lotnisk w Warszawie i w Modlinie do godzin między 9.30 a 17.00.(PAP)
autor: Piotr Mirowicz
pm/ drag/
Komentarze