Samolot przeznaczony do intymnych spotkań uziemiony przez CAA
Założyciel firmy Mile High Flights, Mike Crisp, poinformował, iż jego Cessna Grand Caravan wyposażona w kabinę sypialną i przeznaczona do lotów czarterowych, dla osób żądnych miłosnych uniesień w powietrzu, została uziemiona z powodu jakiejś pruderyjnej pretensjonalności ze strony brytyjskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego (CAA).
CAA nie zgodziła się z tym stwierdzeniem. Firma Crisp’a, Mile High Flights, obsługiwała przez dwa lata loty z Gloucestershire, w Anglii, dając parom (i jednemu trójkątowi), możliwość przyłączenia się do Mile High Club. W ostatnim czasie CAA stwierdziła, że spółka nie spełnia kryteriów bezpieczeństwa i agencja regulacyjna nie odnowi jej licencji operacyjnej.
Mile High Flights Caravan został wyposażony w kilka miejsc i łóżko oddzielone od kabiny załogi jedynie przez zasłony. Rzecznik CAA powiedział, iż Urząd nie czyni żadnych osądów moralnych, co ludzie robią w swoich samolotach, bo to nie sprawa CAA, chodzi jednak o bezpieczeństwo, z czym odkryto problemy. Według jednego ze źródeł, CAA zasugerował, iż aktywność pasażerów w trakcie lotu może okazać się rozpraszająca dla pilotów.
Crisp stwierdził jednak, że się nie podda i że jego praca okazała się "bardzo popularnym pomysłem na biznes". Ogólnie, inwestycje w wyposażenie samolotów, w tym w ognioodporne materiały, tapicerki i pościel, wyniosły 15000 dolarów. Loty umożliwiały odbycie miłosnych spotkań w powietrzu, a cena usługi zaczynała się od ok. 1000 dolarów. Crisp powiedział także, że biznes przyciągnął wszystkie (zgodne z prawem) grupy wiekowe i ze wszystkich dziedzin życia.
CAA nie zgodziła się z tym stwierdzeniem. Firma Crisp’a, Mile High Flights, obsługiwała przez dwa lata loty z Gloucestershire, w Anglii, dając parom (i jednemu trójkątowi), możliwość przyłączenia się do Mile High Club. W ostatnim czasie CAA stwierdziła, że spółka nie spełnia kryteriów bezpieczeństwa i agencja regulacyjna nie odnowi jej licencji operacyjnej.
Mile High Flights Caravan został wyposażony w kilka miejsc i łóżko oddzielone od kabiny załogi jedynie przez zasłony. Rzecznik CAA powiedział, iż Urząd nie czyni żadnych osądów moralnych, co ludzie robią w swoich samolotach, bo to nie sprawa CAA, chodzi jednak o bezpieczeństwo, z czym odkryto problemy. Według jednego ze źródeł, CAA zasugerował, iż aktywność pasażerów w trakcie lotu może okazać się rozpraszająca dla pilotów.
Crisp stwierdził jednak, że się nie podda i że jego praca okazała się "bardzo popularnym pomysłem na biznes". Ogólnie, inwestycje w wyposażenie samolotów, w tym w ognioodporne materiały, tapicerki i pościel, wyniosły 15000 dolarów. Loty umożliwiały odbycie miłosnych spotkań w powietrzu, a cena usługi zaczynała się od ok. 1000 dolarów. Crisp powiedział także, że biznes przyciągnął wszystkie (zgodne z prawem) grupy wiekowe i ze wszystkich dziedzin życia.
Źródło artykułu
Komentarze