Rzeszowianin latał motoszybowcem bez pozwolenia wieży
Policjanci wyjaśniają okoliczności incydentu lotniczego, do którego doszło kilka dni temu w gminie Sędziszów Małopolski. Motoszybowiec wystartował z prywatnego lotniska w Wolicy Ługowej. Pilot nie zgłosił tego lotu kontrolerowi w Jasionce.
W minioną niedzielę po godz. 13, dyżurny ropczyckiej komendy otrzymał zgłoszenie o zagrożeniu spowodowanym przez pilota motoszybowca. Jak się okazało, był nim mieszkaniec Rzeszowa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wykonywał on lot testowy, nie zgłaszając tego wcześniej kontrolerowi lotów w Jasionce, jak również właścicielowi lotniska.
Czytaj całość artykułu na stronie www.rzeszow24.pl
Źródło artykułu
Komentarze