Przejdź do treści
Źródło artykułu

Powrót kadry szybowcowej z Chile

W poniedziałek 11 stycznia, powróciła do kraju część naszej ekipy z III Mistrzostw Świata w Wyścigach Szybowcowych. Na warszawskim Okęciu, Stanisława Wojczaka - ósmego w końcowej klasyfikacji zawodów i trenera Szybowcowej Kadry Narodowej Jacka Dankowskiego powitali przedstawiciele Aeroklubu Polskiego, przyjaciele i najbliżsi. Bezprecedensowy sukces Sebastiana Kawy sprawił, iż spotkanie przebiegło w atmosferze sukcesu i ogólnego zadowolenia. Nie obyło się bez gratulacji i tradycyjnego „sto lat”.

Zapytaliśmy trenera Jacka Dankowskiego o skondensowaną receptę na sukces, bo przy trzecim zwycięstwie z rzędu trudno uwierzyć, że to dzieło przypadku.

„(...) jak w każdym sporcie najważniejsze są talent i ciężka praca. Obywa z tych warunków spełnił Sebastian. Jest niewątpliwym talentem szybowcowym i wkłada ogromną pracę w przygotowanie się do każdych zawodów. Jest największym polskim specjalistą od latania w górach. Jest także trzeci element, który ma ogromne znaczenie w szybownictwie, czyli dobry sprzęt. Bez tego jest o wiele trudniej. Sebastian miał to szczęście, iż startował na szybowcu o bardzo dobrych osiągach. Myślę, że jeśli występują te trzy wymienione elementy, efekt mamy murowany.”

Powrót Sebastiana Kawy jest zaplanowany na 12 stycznia na godzine 10:10 na lotnisku Katowice Pyrzowice.

Czytaj również:
Sebastian Kawa po raz trzeci Mistrzem Świata!
Wybitne relacje Tomasza Kawy... Nec Hercules contra plures

Paweł Kralewski

 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony