Obniżenie wysokości lotu do około 10 m nad terenem samo w sobie było zagrożeniem
Rok temu, 16 października, lotnisko EPLS w Lesznie…
Start na samolocie JK-05 „Junior” do lotu w rejonie lotniska nastąpił o godzinie 14:05. (…) W locie trasowym utrzymywał wysokość 300 m AGL. Według zeznania pilota, w rejonie miejscowości Karolewo obniżył wysokość lotu do około 10 metrów nad terenem, celem obejrzenia nowobudowanego odcinka drogi szybkiego ruchu. W pewnym momencie pilot odczuł szarpnięcie samolotem. Postanowił przerwać wykonywanie lotu, ponownie nabrał wysokość do 300 m AGL i wrócił na lotnisko startu. Lądowanie odbyło się bez następstw.
Po wylądowaniu pilot dokonał oględzin samolotu, podczas których stwierdził zarysowania oszklenia kabiny i zastrzałów (popękane i zarysowane owiewki zastrzałów) oraz brak kołpaka śmigła.
Z ustaleń Komisji wynika, że przyczyną szarpnięcia samolotem było zerwanie dwóch przewodów linii napowietrznej SN-15kV „Leszno Wschód – Bojanowo”, odgałęzienie do stacji 265 Karolewo.
Zgodnie z Przepisami ruchu lotniczego, dowódca statku powietrznego jest odpowiedzialny za użytkowanie go „zgodnie z przepisami wykonywania lotów – bez względu na to czy pilotuje sam czy nie – z tym, że może odstąpić od tych przepisów w okolicznościach czyniących takie odstępstwo bezwzględnie koniecznym ze względów bezpieczeństwa”. Należy przy tym zauważyć, że na odcinku trasy, na którym doszło do zdarzenia, lot był (wg oświadczenia pilota) wykonywany pod słońce, tak więc pilot miał dodatkowe trudności z obserwacją przestrzeni przed samolotem. Pomimo tego, zdecydował się na obniżenie wysokości lotu do około 10 m nad terenem, co samo w sobie było zagrożeniem i w konsekwencji doprowadziło do zderzenia z przeszkodą oraz zerwania przewodów linii energetycznej.
Ponadto w Instrukcji użytkowania silników lotniczych ROTAX 912 wszystkich wersji, w rozdziale zawierającym informacje dotyczące bezpieczeństwa, zamieszczone jest OSTRZEŻENIE: „Nigdy nie lataj statkiem powietrznym wyposażonym w ten silnik nad terenami, na wysokościach, z prędkościami lub w innych okolicznościach uniemożliwiających bezpieczne lądowanie po nagłym zatrzymaniu jednostki napędowej”.
Zgodnie z Przepisami ruchu lotniczego – za wyjątkiem przypadków, gdy jest to konieczne do startu lub lądowania, lub gdy zostało udzielone odpowiednie zezwolenie przez właściwą władzę, zabronione jest wykonywanie lotu VFR poza gęstą zabudową miast i osiedli na wysokości względnej mniejszej niż 150 m (500 ft) nad lądem lub wodą.
W trakcie analizowania dokumentacji statku powietrznego Komisja stwierdziła, że samolot nie posiadał ważnego Pozwolenia na Wykonywanie Lotów w Kategorii Specjalnej oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Pełną treść Raportu Końcowego PKBWL 1337/11 znajdziecie na stronie bezpieczenstwo.dlapilota.pl
Pozostałe zdarzenia lotnicze z bieżącego dnia z poprzednich lat, badane przez PKBWL znajdziecie codziennie w dziale „wydarzyło się dziś” – w serwisie bezpieczenstwo.dlapilota.pl
Komentarze