Przejdź do treści
Śmigłowiec EC 135 Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (fot. lpr.com.pl)
Źródło artykułu

Mniej interwencji załóg LPR

W drugim tygodniu grudnia załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego niosły pomoc poszkodowanym, wśród których sporo odnosi obrażenia w wypadkach drogowych. Podobnie jak w poprzednim tygodniu pomocy potrzebowali poszkodowani w wyniku udaru oraz podczas wypadków na budowie.

Tylko w ubiegłym tygodniu 21 śmigłowców LPR wykonało 79 lotów do wypadków, zachorowań oraz transportów międzyszpitalnych, z czego najwięcej należało w minionym tygodniu do załogi "Ratownika21" z Ostrowa Wlkp. – 9 lotów. Drugi wynik pod względem ilości udzielonych pomocy należał do załogi "Ratownika17" z Suwałk, która wykonała 7 lotów. Trzeci wynik pod względem liczby udzielonych pomocy uzyskały trzy załogi: "Ratownika8" z Olsztyna, "Ratownika13" z Wrocławia oraz "Ratownika24" z Gorzowa Wlkp. Wszystkie trzy załogi wykonały po 6 lotów.

Do zadań jak zawsze włączana jest załoga Piaggio P180 Avanti. W ubiegłym tygodniu załogi tych samoloty wykonały sześć wylotów (transport międzyszpitalny). Załogi Samolotowego Zespołu Transportowego pozostają w całodobowej gotowości.

W sumie, w minionym tygodniu, wszystkie statki powietrzne LPR wykonały 85 lotów. Powyższa statystyka nie obejmuje lotów odwołanych, niewykonanych, szkoleniowych i technicznych.  W porównaniu z poprzedzającym tygodniem liczba interwencji znacznie zmalała o 57.

W ostatnich dniach pomocy potrzebował także mężczyzna, który wpadł do ładowni na statku w Świnoujściu. Aby udzielić pomocy temu poszkodowanemu "Ratownik11" podczas misji wylądował na statku Alizee. Precyzja Pilotów LPR jest na najwyższym poziomie. Na pomoc załogi LPR mógł liczyć także narciarz, który podczas fatalnego wypadku na stoku przewrócił się i złamał kość udową.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony