Katastrofa dwusilnikowego samolotu w Kalifornii (film)

18 kwietnia na lotnisku w Fullerton w USA doszło do katastrofy małego dwusilnikowego samolotu, który zapalił się chwilę po starcie. W wypadku zginął pilot, jedyna osoba przebywająca na pokładzie statku powietrznego.

Świadkowie opisywali ogromną eksplozję, którą początkowo uważali za trzęsienie ziemi. Kapitan Cathy Schaefer z Straży Pożarnej z Fullerton powiedział, że dwusilnikowy Beechcraft Duke wystartował tuż przed godziną 20:00 czasu lokalnego, a pilot złożył plan lotu na lotnisko w Heber City.

Ale kiedy samolot wzniósł się 50 stóp, przy prędkości 80 mil na godzinę, przechylił się w lewo i zaczął spadać. Pilot samolotu miał pięćdziesiąt lat, pochodził z Utah i często latał między Fullerton, a Heber City.

Film dokumentujący moment zdarzenia: