Druga ekologiczna Bryza z silnikami PZL-10S

W ubiegłym tygodniu zakończył się proces modernizacji zespołów napędowych na drugim samolocie monitoringu ekologicznego An-28E. Podobnie jak poprzednia maszyna, w miejsce silników TWD-10B z trójłopatowym śmigłem AW-24AN otrzymał on silniki PZL-10S z pięciołopatowym śmigłem Hartzell.

W czwartek, 25 września, samolot An-28E 0405 został przebazowany z Mielca na macierzyste lotnisko 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach. Poprzednia ekologiczna Bryza nr 0404 powróciła do jednostki po modernizacji pod koniec marca.

Samoloty 0404 i 0405 trafiły do lotnictwa morskiego w październiku 1988 roku, początkowo w wersji transportowej. W 2001 roku lotnictwo Marynarki Wojennej nawiązało z Urzędem Morskim w Gdyni współpracę w zakresie działań na rzecz ochrony morskiego środowiska naturalnego a wyżej wymienione samoloty zostały przystosowane do prowadzenia monitoringu ekologicznego Polskiej Strefy Ekonomicznej Bałtyku.

W ramach modernizacji doposażono je w radar obserwacji bocznej MSS-5000 oraz skaner do pomiaru zanieczyszczeń na powierzchni wody. Samolot z numerem 0404 otrzymał również dwa dodatkowe zbiorniki paliwa, dzięki czemu jego maksymalna długotrwałość lotu wzrosła z 4 do 6 godzin. Początkowo ekologiczne Bryzy trafiły do 1. Dywizjonu Lotniczego w Gdyni Babich Dołach, a po jego przeformowaniu do 28. Puckiej Eskadry Lotniczej. Od listopada 2004 roku ich macierzystym lotniskiem są Siemirowice.

Zmodernizowany An-28E 0405 na płycie lotniska w Mielcu (fot. Robert Maciejuk)

W 2008 (samolot 0405) i 2014 roku (samolot 0404) maszyny te zostały wyposażone w system automatycznej identyfikacji jednostek pływających AIS, który wspomaga prowadzenie nawigacji na akwenach o dużym natężeniu ruchu a także umożliwia wzajemną wymianę danych identyfikacyjnych oraz parametrów ruchu. Załogom An-28E umożliwia identyfikację jednostek pływających bez potrzeby prowadzenia bezpośredniego rozpoznania wzrokowego.

Zadania na rzecz ochrony środowiska naturalnego Bałtyku lotnicy z Siemirowic wykonują od niemal 10 lat. Patrolując Polską Strefę Ekonomiczną na morzu spędzili w powietrzu 650 godzin.