Przejdź do treści
Źródło artykułu

Darłowskie „czternastki” w Norwegii

Na Morzu Północnym rozpoczynają się dzisiaj manewry sił NATO pod kryptonimem Dynamic Mongoose 2012. Głównym celem ćwiczeń z udziałem morskich samolotów patrolowych i śmigłowców z 6 państw jest doskonalenie procedur współpracy podczas prowadzenia działań wykrywania, śledzenia i niszczenia okrętów podwodnych. Do udziału w manewrach polska Marynarka Wojenna skierowała trzy śmigłowce Mi-14PŁ z 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Darłowie.

Dynamic Mongoose 2012 to manewry morskie państw członkowskich NATO przygotowane i realizowane ściśle według procedur obowiązujących podczas operacji sojuszniczych. Ich głównym celem jest doskonalenie poziomu wyszkolenia sił sojuszu w aspekcie prowadzenia najtrudniejszych na morskim teatrze działań jakimi są operacje zwalczania okrętów podwodnych. W manewrach uczestniczą okręty, samoloty i śmigłowce z Norwegii, Francji, Niemiec, Kanady, Wielkiej Brytanii oraz Polski.

Przygotowania do ćwiczeń rozpoczęły się w poniedziałek, 28 maja, kiedy z Darłowa na lotnisko 137. Airwing w Sola – Stavanger w Norwegii przebazowały się trzy śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) Mi-14PŁ. Przelot z międzylądowaniem i tankowaniem na duńskim lotnisku Alborg trwał ponad 7 godzin. We wtorek do załóg „czternastek” dołączyła 12-to osobowa grupa personelu technicznego zabezpieczająca obsługi bieżące śmigłowców podczas ćwiczeń. Personel służby inżynieryjno – lotniczej przebazował się do Norwegii na pokładzie samolotu transportowego An-28TD z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego.


fot. kmdr ppor. Czesław Cichy

W tym samym dniu załogi samolotów, śmigłowców oraz okrętów uczestniczących w manewrach dopracowywały szczegóły współdziałania podczas końcowej odprawy ćwiczenia w Bergen. Wieczorem na lotnisku Sola odbył się briefing dla załóg polskich i brytyjskich śmigłowców, którego celem było zapoznanie ze specyfiką ruchu w norweskiej przestrzeni powietrznej oraz procedurami bezpieczeństwa obowiązującymi na lotnisku Sola. Podczas dzisiejszego epizodu Dynamic Mongoose załogi polskich śmigłowców Mi-14 będą współpracowały z morskimi samolotami patrolowymi P-3C z Niemiec i Norwegii oraz śmigłowcami ZOP: brytyjskim EH101 Merlin i francuskim Lynxem bazującym na fregacie FS De Grasse.


fot. kmdr ppor. Czesław Cichy

Śmigłowce Mi-14PŁ przeznaczone są do poszukiwania, śledzenia i niszczenia okrętów podwodnych samodzielnie lub w składzie lotniczo - okrętowych grup poszukiwawczo - uderzeniowych. Mogą współdziałać z okrętami uderzeniowymi przekazując dane o wykrytych przy pomocy radaru obserwacji obiektów nawodnych celach. Dolną część kadłuba „czternastki” wykonano w kształcie łodzi i wyposażono w nadmuchiwane pływaki co pozwala na wykonanie wodowania. Mi-14PŁ są wyposażone w systemy wykrywania i śledzenia okrętów podwodnych – opuszczaną stację hydroakustyczną, detektor anomalii magnetycznych oraz wyrzucane pławy radiohydroakustyczne. Maszyny te mogą być uzbrojone w bomby głębinowe lub torpedę MU-90. Załoga składa się z dwóch pilotów, technika pokładowego oraz nawigatora obsługującego systemy poszukiwawczo - uderzeniowe.

kmdr ppor. Czesław Cichy

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony