Atak torpedowy
W ubiegłym tygodniu załoga śmigłowca Mi-14PŁ z Darłowskiej Grupy Lotniczej wykonała kolejny w tym roku symulowany atak torpedowy. Ćwiczenie „czternastki” na poligonie morskim w rejonie Półwyspu Helskiego zabezpieczył okręt ratowniczy ORP „Maćko”.
Do symulowanego ataku używana jest wersja torpedy MU-90, w której w miejsce głowicy bojowej montowany jest specjalny pływak. Dzięki temu może ona być wielokrotnie wykorzystywana podczas ćwiczeń oraz szkolenia załóg śmigłowców i okrętów.
Bojowa wersja MU-90 Impact przeznaczona jest do zwalczania celów nawodnych i podwodnych na głębokości do 1000 metrów. Jej zasięg waha się w granicach od 10 do 25km w zależności od prędkości, która może osiągać do 50 węzłów. Dziobowa część torpedy zawiera czujniki akustyczne, które pozwalają na poszukiwanie celu oraz układ samonaprowadzający z możliwością jednoczesnego śledzenia do 12 celów. Moduł bojowy może zawierać głowicę o masie 50kg wykorzystującą efekt oddziaływania kierunkowego lub ładunek niekierowany, który umożliwia zwalczanie wystrzelonych torped przeciwnika. Kolejne moduły zawierają baterię zapewniającą energię elektryczną oraz wysokoobrotowy silnik elektryczny.
MU-90 to jedna z najnowocześniejszych i najskuteczniejszych obecnie używanych torped wykorzystywana przez marynarki wojenne Włoch, Francji, Niemiec, Danii oraz Australii. W polskiej armii stanowi ona na uzbrojenie śmigłowców zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ, śmigłowców pokładowych SH-2G a także fregat rakietowych ORP „Gen. K. Pułaski” i ORP „Gen. T. Kościuszko”.
Galeria zdjęć
Komentarze