Przejdź do treści
W-3RM „Anakonda” z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich Dołach
Źródło artykułu

94. rocznica zaślubin Polski z morzem

10 lutego 1920 roku generał Józef Haller wrzucił do morza platynowy pierścień jako symbol zaślubin Polski z Bałtykiem. Główne uroczystości upamiętniające 94. rocznicę odzyskania przez nasz kraj dostępu do morza odbyły się dzisiaj w Pucku. W obchodach uczestniczył dowódca Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej kmdr pil. Tadeusz Drybczewski.

Podczas uroczystości załoga śmigłowca ratowniczego W-3RM „Anakonda” z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich Dołach złożyła wieniec na wodach Zatoki Puckiej.

Zakończenie I wojny światowej i postanowienia Traktatu Wersalskiego z 28 czerwca 1919 roku przyniosły Polsce wyczekiwaną i wywalczoną niepodległość - po ponad wieku niebytu politycznego. Z niepodległością nierozłącznie wiązano uzyskanie dostępu do morza, W świadomości wielu, Polska Niepodległa oznaczało – Polska Morska. 10 lutego 1920 roku jest dniem, w którym te nadzieje się zrealizowały i Polska powróciła nad Bałtyk. " Wojsko polskie(...) z generałem Hallerem na czele objęło na wieczyste posiadanie polskie morze" – głosi tekst na okolicznościowym słupie umieszczonym dla upamiętnienia tej historycznej chwili w puckim porcie. Konferencja w Wersalu i jej rezultaty były wstępem do ostatecznego powrotu Polski nad Bałtyk. Gorącym orędownikiem tego pomysłu była delegacja polska na tę konferencję. Ignacy Paderewski, mówiąc o Pomorzu, porównywał je do okna na świat i płuc, bez których Polska nie może oddychać. Znaczącym krokiem w tym kierunku był dekret Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego z 28 listopada 1918 roku, który tworzył w państwie jeszcze bez ostatecznie ukształtowanych granic marynarkę polską przy Ministerstwie Spraw Wojskowych.

W Wersalu 28 czerwca 1919 roku przyznawano Polsce dawne Prusy Zachodnie, część Prus Królewskich i 140-kilometrowe wybrzeże, a także niewielkie wpływy w Wolnym Mieście Gdańsku. To pozwalało nie tylko na przeorientowanie gospodarki nowopowstającego państwa, ale także na zupełnie nową koncepcję obronną państwa.

Generał Józef Haller nadał uroczystościom zaślubin Polski z morzem w Pucku charakter nadzwyczaj podniosły i szczególny. W pierwotnych planach uroczystości zaślubiny nie były przewidziane. Jednakże w Gdańsku, gdzie Haller zatrzymał się w czasie swojej podróży do Pucka, starosta dr Józef Wybicki podarował generałowi dwa platynowe pierścienie – dar gdańskiej Polonii. Jeden z nich Generał wrzucił w ceremonialnym akcie zaślubin do morza. Następnie podpisał pamiątkowy dokument – dyplom aktu zaślubin, którego autorem był oficer Marynarki Wojennej – Henryk Uziembło. W uroczystym orszaku, na czele z rybakami kaszubskimi, niosącymi chorągwie kościelne, generał Haller wraz z wyższymi oficerami i generałami ruszył na koniu ku Zatoce Puckiej. Po uroczystych przemówieniach, przy dźwiękach hymnu narodowego i salw armatnich, chorążowie pocztów sztandarowych zanurzyli sztandary w wodzie morskiej na znak zaślubin. Po mszy polowej, generał wrzucił do wody jeden pierścień, a drugi pozostawiając na swoim palcu. Symbolicznym stwierdzeniem generała: "Zaślubiam cię na znak rzeczywistego i wieczystego naszego panowania" dokonał się akt zaślubin, powracający ostatecznie i na trwałe Polskę morzu i morze Polsce.

Do ważnych osobistości uczestniczących w uroczystościach należeli: minister spraw wewnętrznych Stanisław Wojciechowski, reprezentant naczelnika państwa i wicepremier Wincenty Witos oraz wiceadmirał Kazimierz Porębski.

Puck dzięki tym wydarzeniom przeszedł do historii. Był wówczas pierwszym morskim polskim portem wojennym. Przez długi czas mieściła się tutaj również siedziba Dowództwa Marynarki Wojennej oraz stacjonowała jedyna jednostka lotnictwa morskiego II RP - Morski Dywizjon Lotniczy.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony