Powstaje konkurencyjny samolot dla C-17 Globemaster
Chińskie firmy sektora lotniczego sprawiły niespodziankę zapowiadając, iż mogą stać się mniej zależne od Zachodu w kwestii realizacji zaawansowanych technologicznie projektów lotniczych. Tuż po Świętach Bożego Narodzenia, do sieci wyciekły zdjęcia transportowca Y-20, który wydaje się być najbardziej ambitnym chińskim projektem samolotu w ostatnich czasach.
Zdjęcia prezentują maszynę, która przechodzi testy kołowania i która z zewnątrz wygląda bardzo podobnie do C-17 Globemaster firmy Boeing, chociaż wloty silników chińskiej wersji są znacznie mniejsze niż amerykańskiego odpowiednika. Jeżeli osiągi Y-20 będą zbliżone do C-17, to Chiny wkrótce wejdą w posiadanie samolotu o dużym zasięgu i udźwigu, którego brakowało w ich flocie. Jednak analitycy chłodzą atmosferę twierdząc, iż nie wydaje się, żeby Chiny posunęły się tak bardzo do przodu w kwestii rozwoju niektórych kluczowych technologii niezbędnych do budowy prawdziwie nowoczesnych konstrukcji.
Jednak tajwańska gazeta Want China Times cytując chińską publikację, podkreślała, iż jednostka badawcza Aviation Industry Corporation (AVIC) dokonała przełomu w kwestii masowej produkcji stopów wysokotemperaturowych potrzebnych do wytwarzania wysokowydajnych silników odrzutowych. To może oznaczać, że kraj ten może w przeciągu najbliższych kilku lat rozpocząć produkcję własnych dużych samolotów transportowych. Teraz Chińskie Siły Powietrzne wykorzystują rosyjskie silniki do napędu swoich najnowszych myśliwców typu J-20 i J-31.
Komentarze