Piper zwiększa sprzedaż i zatrudnienie

W ciągu ostatnich 18 miesięcy firma Piper Aircraft zwiększyła zatrudnienie o ponad 300 etatów, co oznacza 20-procentowy wzrost. Jest on napędzany przez coraz większe zapotrzebowanie na samoloty szkoleniowe, jednosilnikowe konstrukcje M600 i M500 - oraz M350 z napędem tłokowym, które zostały certyfikowane w 2016 r.

"Przy pełnym wykorzystaniu linii produkcyjnej w bieżącym roku i kilku kontraktach długoterminowych na samoloty szkoleniowe, prognoza krótkoterminowa jest stabilna” - powiedział prezes Pipera, Simon Caldecott. "Dodatkowo, nasze zaangażowanie w zaawansowany model biznesowy także zwiększa stabilność i zapewnia spójne obciążenie pracą dla całego zespołu”, dodał.

W swojej siedzibie głównej w Vero Beach na Florydzie firma zatrudnia obecnie ponad 900 pracowników. Wzrost ich liczby następuje zaledwie kilka lat po tym, jak Piper przeprowadził redukcje, argumentując zmniejszającą się sprzedażą na rynkach zagranicznych.  W lipcu 2015 r. spółka ogłosił zwolnienie 150 z 750 pracowników.

"Od 2009 r. Piper Aircraft notuje stabilny wzrost, jednak stoimy w obliczu wyzwań i niestabilności gospodarczej w kilku kluczowych regionach świata, w tym w Azji, części Europy i Ameryki Łacińskiej", powiedział wówczas Caldecott. Najnowsze raporty Stowarzyszenia Producentów Lotnictwa Ogólnego (GAMA) odzwierciedlające sprzedaż od stycznia do września 2017 r., wskazują, że w okresie tym zostało zrealizowanych 99 dostaw samolotów Pipera, w tym 36 modelu M-class.