Motoszybowiec wylądował przy pomocy systemu LAPAZ

Niemiecki producent motoszybowców Stemme zademonstrował automatyczny system kontroli lotu, którego zastosowanie testuje obecnie w produkowanych przez siebie modelach statków powietrznych. System LAPAZ potencjalnie będzie mógł przejąć kontrolę podczas startu i lądowania, co zostało potwierdzone w czasie prób na motoszybowcu STEMME S15, który 22 marca samodzielnie wylądował prawie dokładnie na linii centralnej pasa startowego na lotnisku w Neuhardenburgu, niedaleko Berlina.

"System wspomagania pilota", jak nazywa go firma, przeznaczony jest do lotów z pilotem na pokładzie, a jego udoskonalona wersja zostanie zainstalowana w bezzałogowych statkach powietrznych. System posiada również możliwość reagowania na podmuchy wiatru, co ma zminimalizować efekt utraty kierunku w czasie lotu w turbulentnym powietrzu. Podczas prób, które dotychczas zostały wykonane,  testowana była jego elastyczność, jak również precyzja.

Po konwencjonalnym starcie wykonanym przez szefa projektu i pilota testowego Lothara Dalldorffa, LAPAZ przejął kontrolę nad statkiem powietrznym i sprowadził go na centralną linię pasa startowego. Jednak później zmienił się kierunek wiatru i system musiał zostać przekonfigurowany w celu wykonania lądowania z drugiej strony drogi startowej. LAPAZ, monitorowany przez Dalldorffa, wykonał pięciostopniową ścieżkę schodzenia, wyrównanie przed przyziemieniem na główne podwozie oraz następnie automatyczne załączył pneumatyczne hamulce. Jak informował przedstawiciel firmy Stemme, od czasu pierwszego lądowania system został wielokrotnie przetestowany.

Szczegóły dotyczące zasad działania systemu dostępne są tutaj