Kolejne ograniczenia w budżecie FAA
Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) poinformowała, iż w nowym roku fiskalnym, który rozpocznie się 1 października, deficyt budżetowy Agencji wyniesie 700 mln dolarów. Nowa runda automatycznych cięć może mieć większy wpływ na działalność lotniczą niż ograniczenia wdrożone w tym roku, poinformował Bloomberg, powołując się na narady urzędników FAA. Agencja może też ponownie rozważyć koncepcję zamknięcia niektórych wież kontroli ruchu lotniczego związanych federalnymi kontraktami, która została zawieszona w zeszłym roku.
W związku z cięciami budżetowymi firma Bell Helicopter ogłosiła kilka dni temu, iż w zakładach Fort Worth w Teksasie zamierza przeprowadzić redukcje zatrudnienia, które dotkną 290 osób. "Cięcia wywierają niekorzystny wpływ na nasz przemysł, powodując, że przyszłość wydatków na obronność jest bardziej niepewna niż kiedykolwiek", powiedział prezes Bell, Jim Garrison. Powtarzające się problemy budżetowe ożywiły także dyskusję na temat prywatyzacji systemu ATC.
"Są prowadzane rozmowy o prywatyzacji ATC między zainteresowanymi stronami", wyjaśniał Gerald Dillingham, dyrektor departamentu lotnictwa cywilnego w GAO (Government Accountability Office – Instytucja Kontrolna Kongresu Stanów Zjednoczonych). Paul Rinaldi, prezes Krajowego Stowarzyszenia Kontrolerów Ruchu Lotniczego (NATCA) powiedział z kolei, że jest otwarty na taką dyskusję. "Nie wiem dokładnie jak to powinno wygladać, ale wiem, że obecny system działa wadliwie", dodał. Ustawodawstwem zajmuje się teraz rząd w Waszyngtonie, który może przedłużyć obecne założenia budżetowe do połowy grudnia br., opóźniając tym samym wprowadzenie nowych ograniczeń dopiero na przyszły rok.
Komentarze